"Żeby ten podatek obejmował jakiś podmiot, to muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze globalne przychody takiego podmiotu muszą wynosić ok. 3,4 miliarda złotych i po drugie przychody z tytułu reklam internetowych w Polsce muszą przekraczać rocznie około 22 miliony złotych. Wydaje mi się, że niewiele mediów lokalnych, mówię to ironicznie, spełnia te oba warunki" - mówił w Radiu Wrocław szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Michał Dworczyk został zapytany m.in. o to kiedy ustawa dotycząca podatku od reklam wejdzie w życie.
- Ten proces jest na początkowym etapie, jeżeli chodzi o legislacje, chyba do 26 lutego oczekujemy na uwagi i różnego rodzaju zgłaszane postulaty dot. ustawy. Natomiast też trzeba jasno powiedzieć, że szereg komunikatów i informacji, które wczoraj się pojawiły w przestrzeni publicznej nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, nie miały nic wspólnego z prawdą. Mówienie o ograniczeniu wolności mediów jest zwykłym kłamstwem, zwykłą manipulacją. Mówienie o tym, że media lokalne ucierpią przez ten podatek jest również nieprawdziwe - zaznaczył.
Przypomniał, że podatek będzie obejmował jakiś podmiot, tylko wtedy, gdy będą spełnione dwa warunki. - Po pierwsze globalne przychody takiego podmiotu muszą wynosić ok. 3,4 miliarda złotych i po drugie przychody z tytułu reklam internetowych w Polsce muszą przekraczać rocznie około 22 miliony złotych. Wydaje mi się, że niewiele mediów lokalnych, mówię to ironicznie, spełnia te oba warunki. Krótko mówiąc, jest to podatek od dużych koncernów medialnych, które zarabiają bardzo dużo pieniędzy w Polsce i nie ma żadnych powodów, dla których nie miałyby płacić podatków w Polsce - dodał.
Rozmowa z Michałem Dworczykiem jest dostępna do odsłuchania na stronie internetowej Polskiego Radia Wrocław.