Choć za oknami mróz i zimowa aura, to dla studentów trwa gorący okres, sesja. Nie jeden podchodzący do egzaminów zastanawia się co, poza nauką, może jeszcze zrobić, by je zaliczyć?
Często w kryzysowych sytuacjach zastosowanie ma powiedzenie: "jak trwoga, to do Boga". Nie inaczej jest w przypadku sesji egzaminacyjnych.
Jest na to rozwiązanie. Opowiadał o nim ks. prof. Włodzimierz Wołyniec, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, w wywiadzie dla Radia Rodzina.
Ks. W. Wołyniec przekonuje, że ocena niedostateczna na egzaminie nie jest złośliwością ze strony egzaminującego. To sygnał dla każdej ze stron:
Z perspektywy profesora stawianie oceny niedostatecznej nie jest łatwe, ale ma służyć czemuś dobremu. Przy uczeniu się do poprawki, wiedza jest przecież utrwalana.
Rozmowa była też pretekstem do wspomnień związanych ze studiami. Jak rektor PWT przygotowywał się w przeszłości do swoich egzaminów?
Pocieszające dla wielu studentów może być to, że nawet rektor uczelni ma na swoim koncie ocenę niedostateczną w indeksie. Stała się ona jednak motywacją do studiowania oblanego przedmiotu w dalszych studiach specjalistycznych.
pewnością wielu studentów, zwłaszcza w czasie sesji zastanawia się nad tym, który święty może najlepiej pomóc w nauce, a następnie w spokojnym przystąpieniu do egzaminów. Odpowiedź okazuje się bardzo prosta:
Rektor PWT złożył też wszystkim studentom życzenia na czas sesji, by byli zadowoleni z tego, czego nauczyli się w tym trudnym czasie pandemii, żeby był to kolejny etap wzrostu.
Z ks. prof. Włodzimierzem Wołyńcem, rektorem PWT we Wrocławiu rozmawiała Patrycja Jenczmionka-Błędowska, a cala rozmowa jest dostępna do odsłuchania TUTAJ.