W Jbeil w Libanie nie ma odpowiednich organizacji międzynarodowych wspierających i pomagających uchodźcom i migrantom, podczas gdy ich liczba na tym obszarze rośnie, a ich warunki są wyjątkowo niestabilne i trudne. Dom salezjański w Hossoun stał się coraz bardziej wartościowym i znaczącym miejscem, w którym skupiają się wspólnoty syryjskie i irackie zamieszkujące obszar Jbeil i na przedmieściach Bejrutu" - czytamy w informacji na stronie internetowej wrocławskiego oddziału SWM.

Wolontariusze informują, że podczas gdy wszyscy Irakijczycy są chrześcijanami, którzy uciekli z Doliny Niniwy po zajęciu tego obszaru przez ISIS, Syryjczycy są zarówno chrześcijanami, jak i muzułmanami, którzy uniknęli szalejącej w ich kraju wojny. Zwrócili się do tamtejszych salezjanów, aby dzielić się swoim życiem, wyzwaniami, przed którymi stoją i rozmawiać o nich, a także uzyskać pomoc psychologiczną i moralną oraz wskazówki w tak trudnym momencie ich życia.

"Wielki Post to czas szczególnej modlitwy i rozważania cierpienia, które ma swoje znaczenie dzięki MIŁOŚCI. W ten wyjątkowy czas chcemy poprosić o Wasze zaangażowanie w pomoc uchodźcom w Libanie" - czytamy.

Co należy zrobić? Wystarczą praktyki wiekopostne. Organizatorzy zachęcają do dowolnej modlitwy w intencji dzieci i młodzieży znajdujących się pod opieką salezjanów w Hossoun, postu w jeden, wybrany dzień Wielkiego Postu w intencji tego dzieła oraz jałmużny, która wesprze projekt (szczegóły TUTAJ). W pierwszym etapie zbiórki potrzeba 30 tys. zł. Całość projektu pomocowego szacowana jest na 90 tys. zł.

Młodzież zaprasza również do odwiedzin swojego profilu na Facebooku, na którym w każdy piątek będzie publikowana historię jednego z podopiecznych salezjanów w domu dla uchodźców w Libanie.