Po raz szósty - tym razem on-line - naukowcy i praktycy wzięli udział w unikatowej w skali Polski konferencji na temat bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych. Jej patronem i pomysłodawcą jest abp Józef Kupny.
Konferencja ekspercka pt. "Racjonalizacja procesów zapewnienia bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych" odbyła się w tym roku w formie zdalnej ze względu na trwającą pandemię koronawirusa. W tym roku uczestnicy szukali odpowiedzi na pytania: Jak wykorzystać wnioski z badań prowadzonych w naukach o bezpieczeństwie
do organizacji zgromadzeń religijnych? W jaki sposób spożytkować możliwości organizacji pozarządowych na rzecz bezpieczeństwa publicznego? Jak doskonalić proces zapewnienia bezpieczeństwa podczas uroczystości religijnych?
- Chciałbym podziękować organizatorom i komitetowi naukowo-programowemu. Dziękuję za wasze zaangażowanie, wolę i chęć. Przypomnę, że pierwsza konferencja zrodziła się z wielkiej potrzeby. We Wrocławiu gościliśmy w 2016 roku młodzież z kilkudziesięciu krajów w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży. Troską moją i moich współpracowników stało się zapewnienie im bezpieczeństwa. To było blisko 30 tysięcy ludzi. Znalazłem sprzymierzeńców, którzy zastanawiali się i uczyli nas, jak troszczyć się o bezpieczeństwo dużych zgromadzeń religijnych. O tym ciągle pamiętamy i to zapoczątkowało nasze doroczne spotkania - przemawiał na otwarcie konferencji abp Józef Kupny.
Metropolita wrocławski skierował szczególne podziękowania do ekspertów i specjalistów z zakresu bezpieczeństwa, którzy przeprowadzają szkolenia kleryków Metropolitalnego Wyższego Seminarium Wrocławskiego i zwracają im uwagę na problemy bezpieczeństwa. To realny owoc konferencji.
Pasterz Kościoła wrocławskiego w ramach podziękowania za przychylność i oddanie całej inicjatywie badawczo-naukowej otrzymał pamiątkowego orła - dzieło metaloplastyczne.
- Kiedy 6 lat temu powstała ta idea, z prof. Bernardem Wiśniewskim zastanawialiśmy się nad jej formułą. Tak naprawdę miała się odbyć jedna konferencja, podczas której mieliśmy wykonać kwerendę dostępnego materiału na temat bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych. Kiedy przyglądnęliśmy się problemowi, okazało się, że w Polsce o tej kwestii mówi się bardzo niewiele. Dlatego kontynuujemy przedsięwzięcie. Do dzisiaj jesteśmy jedyni, którzy zajmujemy się tą problematyką. Powstały już książki, publikacje, wiele artykułów i referatów - mówił ks. dr Artur Szela z komitetu naukowo-programowego.
Otrzymał on z rąk abp. Józefa Kupnego statuetkę Obserwatorium Społecznego za wysiłek badawczy i obronę doktoratu z zakresu bezpieczeństwa zgromadzeń religijnych.
- Znaleźliśmy się w nowej sytuacji, ale mimo to spotykamy się on-line. Jednocześnie stoimy także przed nowymi wyzwaniami, które stawia przed nami pandemia. Zastanawiamy się, jak zabezpieczać tych wiernych, którzy przychodzą na uroczystości religijne. Dzisiaj zwracamy uwagę nie tylko na bezpieczeństwo przeciwpożarowe, czy antyterrorystyczne, ale również na to sanitarne, które dotyczy zakażenia koronawirusem - oświadczył abp Kupny.
Przewodniczący komitetu naukowo-programowego prof. Bernard Wiśniewski przypomniał na początku konferencji liczby, które ją określają.
- W przedsięwzięciu eksperckim wzięło udział blisko 400 osób. Swoje wystąpienia zaprezentowało 67 prelegentów, w tym sześciu z zagranicy. Owocem konferencji są dwie publikacje książkowe i sześć monografii okołokonferencyjnych. Współorganizatorami były uczelnie wyższe z Polski, ale także trzy zagraniczne z Rzymu i ze Lwowa - wymieniał prof. Wiśniewski.
W tegorocznej edycji wziął udział także gen. dr Domenico Gianni – włoski oficer i były szef Żandarmerii Watykańskiej, w której służył 20 lat.
Cała inicjatywa ma również oddźwięk charytatywny. Podczas 6. edycji konferencji przekazano Mateuszowi, podopiecznemu Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Wierzbicach, koszulkę z Roberta Lewandowskiego z podpisem najlepszego polskiego piłkarza.
Statuetkę Obserwatorium Społecznego odbiera ks. dr Artur Szela. Maciej Rajfur /Foto Gość Cenieni dydaktycy, naukowcy i praktycy podziękowali metropolicie wrocławskiemu patriotycznym upominkiem. Maciej Rajfur /Foto Gość