Na statku "Wratislavia", zacumowanym przy bulwarze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu, biskup legnicki Andrzej Siemieniewski przewodniczył uroczystej Mszy św. polowej z okazji Dnia Marynarza Rzecznego.
Przed Eucharystią kpt. Jan Pyś, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu, zaznaczył, że żegluga śródlądowa to ogromna część polskiej historii. - Kojarzy się z obronnością - mówimy tu np. o marynarzach Flotylli Pińskiej, do której się odwołujemy, ale też o rycerzach, którzy bronili naszych granic na rzekach, ale to również gospodarka - zaznaczył, odwołując się do historii. Podkreślał jednak, że żegluga śródlądowa to teraźniejszość związana zwłaszcza z transportem towarów, turystyką i ekologią. - Jest też mnóstwo marynarzy, którzy pracują w różnych instytucjach i zajmują się bezpieczeństwem. Mamy swoich marynarzy w Policji, straży pożarnej, Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej i w urzędach żeglugi śródlądowej - wymieniał. - Bardzo chciałbym podziękować tym wszystkim marynarzom, którzy zajmują się żeglugą śródlądową - dbają o tradycję i ciężko pracują.
Zobacz zdjęcia:
Obecny na uroczystościach podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Grzegorz Witkowski odczytał list od ministra Marka Gróbarczyka, pełnomocnika rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej. Dziękował w nim abp. Józefowi Kupnemu za objęcie opieką duchową oraz wsparciem żeglugi śródlądowej we Wrocławiu. Następnie nawiązał do powołania kapelana żeglugi śródlądowej ks. Jana Kleszcza, który w marcu został ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski kapelanem krajowym. Dziękował również za przypisanie żegludze śródlądowej katedralnej kaplicy św. Józefa.
Tuż przed rozpoczęciem Mszy św. bp Siemieniewski odczytał decyzję KEP o powołaniu ks. Kleszcza na krajowego duszpasterza żeglugi śródlądowej na 5-letnią kadencję oraz reskrypty abp. Kupnego o ustanowieniu św. Jana Chrzciciela patronem wrocławskiego okręgu żeglugi śródlądowej, a także o wyznaczeniu jednej z katedralnych kaplic (św. Józefa) jako własnej dla wrocławskiego okręgu żeglugi śródlądowej.
W homilii ks. Kleszcz zwrócił uwagę, że żegluga śródlądowa jest na etapie nowego początku po latach zaniedbań. - To czas zbierania sił, ludzi i narzędzi, ale też kreowania perspektywy przyszłości - mówił. Zaznaczył, że swoją posługę odczytuje - za znawcami tematu mechanizmów społecznych - za pomocą wzoru kryjącego się w pojęciu IKAR, które powstało z pierwszych liter funkcji każdej wspólnoty: integracja, konserwacja, adaptacja i rozwój. - W tej przestrzeni chcę zaprosić wszystkich nas tu obecnych, byśmy spróbowali sprofilować to "nowe", mając przed sobą posłanie tworzenia owej integracji, jedności środowiska i mając świadomość odpowiedzialności za historię. Mamy świadomość, że nic się od nas nie zaczyna. Jesteśmy spadkobiercami wielkich kart dziejów żeglugi rzecznej. Chcemy do nich nawiązywać, chcemy do nich aspirować - mówił.
Ksiądz Kleszcz zaznaczył również, że ambicją jest, by Dzień Marynarza Rzecznego stał się swoistym przełomem. Zaznaczył, że na te obchody środowisko marynarzy rzecznych chce przynosić swoją przeszłość, swoje osiągnięcia, trudy i doświadczenia, które wymagają ciągłych inwestycji. - Chcemy mówić o nadziejach, o przyszłości. Chcemy wreszcie cieszyć naszym "razem".
Posłuchaj całej homilii:
Święto Marynarzy Rzecznych zostało ustanowione przez marszałka Józefa Piłsudskiego na 3 lipca, na pamiątkę heroicznej akcji przeprowadzonej na rzece Jesiodło przez łodzie motorowe Flotylli Pińskiej, która umożliwiła zajęcie ważnego węzła komunikacyjnego podczas walk z bolszewikami w 1919 roku.