Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • ESM
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ

Najnowsze Wydania

  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Wezwana po imieniu. Ze św. Marią Magdaleną na Czesławowym Wieczorze

Wezwana po imieniu. Ze św. Marią Magdaleną na Czesławowym Wieczorze przejdź do galerii

- Bóg ciągle mówi z czułością do nas, wzywa po imieniu - mówiła s. Eliza Myk, dzieląc się swoim świadectwem u wrocławskich dominikanów, tuż przed koncertem dedykowanym św. Marii Magdalenie. Jezus dotknął serca dominikanki, gdy… została po imieniu wezwana do tablicy.

 
S. Eliza Myk OP. Agata Combik /Foto Gość

- To był 14 września 1988 r. - wspomina. - Miałam wtedy 14 lat, byłam taką przeciętną nastolatką. Pochodzę ze Szczecina, gdzie do kościoła zbyt sumiennie się nie chodziło. Na religię uczęszczaliśmy, bo wysyłali nas rodzice. Z Panem Bogiem osobistego kontaktu nie miałam - przyznaje dominikanka.

Jej głównym zajęciem, jak mówi, było chodzenie po sklepach i kupowanie fajnych ciuchów, by wyglądać oszałamiająco, być najlepiej ubraną w klasie, a także… rozkochiwanie się w różnego rodzaju idolach. Najbardziej ukochanym przez Małgorzatę (chrzcielne imię s. Elizy) był lider rockowego zespołu Europe (Joey Tempest).

Wieczór Czesławowy u dominikanów ze św. Marią Magdaleną

Foto Gość DODANE 21.07.2021 AKTUALIZACJA 22.07.2021

Wieczór Czesławowy u dominikanów ze św. Marią Magdaleną

​Misterium sakralno-jazzowe "Noli me tangere" i świadectwo s. Elizy Myk - opowieść o Bogu czułym, wołającym człowieka po imieniu - mogli usłyszeć goście pierwszego po dłuższej przerwie Wieczoru Czesławowego u wrocławskich dominikanów. Więcej TUTAJ  

- Miałam marzenie, by zostać jego żoną. Wyobrażałam sobie, że gdy Europe przyjedzie do Polski na koncert, postaram się znaleźć najbliżej sceny i tak mocno krzyczeć i wystawiać swoją buzię, by mój ukochany spojrzał na mnie, zawołał na scenę i powiedział: "Jesteś taka piękna, że się w tobie zakochałem. Zostań moją żoną" - opowiada siostra.

Jak mówi, Pan Bóg… potraktował poważnie marzenia nastolatki. Nie zignorował ich.

Owego 14 września 1988 r. przyszła wraz z kolegami i koleżankami na katechezę, którą po raz pierwszy prowadził ksiądz przygotowujący młodzież do bierzmowania. Tłumaczy, że jako dziewczyna z miasta, z dużej szkoły, miała zawsze poczucie, że jest anonimowa dla przechodniów, dla nauczycieli. Tymczasem ksiądz wyczytał listę obecności nowych dla siebie osób, których było ponad 30, i mniej więcej 10 minut później zwrócił się do dziewczyny: "Gosiu, chodź, podejdź do tablicy".

- Nigdy w życiu dotąd nikt tak się do mnie nie zwracał. Byłam nazywana Małgorzatą albo Małgosią, przez koleżanki Gośką, Gochą - wspomina siostra. - Kiedy szłam do tablicy, po pierwsze – byłam zdziwiona, że ktoś mógł zapamiętać moje imię wśród ponad 30 osób. Po drugie, uświadomiłam sobie, że skoro ten facet w sutannie jest taki uważny na człowieka, ma w sobie tak dużo życzliwości, dobra i ciepła, to jaki musi być Pan Bóg? Zwróciłam się pierwszy raz z taką bardzo serdeczną modlitwą do Niego: "To jaki Ty musisz być, Boże, skoro ten Twój sługa taki jest!".

Zwyczajne pójście z ławki do tablicy było przełomowym przejściem w jej życiu.

- Będąc nastolatką bardzo próżną, nie mającą wiele wspólnego z Kościołem, z Panem Bogiem, podczas tej drogi do tablicy pomyślałam sobie: "Też tak chcę, chcę należeć do takiego Boga: czułego, uważnego na każdego człowieka. Chcę być taka dla ludzi: uważna, czuła, serdeczna, żeby ci ludzie, gdy ze mną rozmawiają, mogli poczuć dobroć, czułość Boga"  mówi.

- Nagle nastolatka ubrana jak metalówa, rockowa dziewczyna, pomyślała o habicie. Był to dla mnie taki kosmos… - wspomina. Dostrzegła, że Pan Bóg w pewien sposób podjął jej pragnienia: scena z marzeń stała się salką katechetyczną, zaproszenie na scenę - wezwaniem do tablicy. - To było wezwanie po imieniu, które miało moc przewrócić moje życie tak bardzo, że pewnego dnia przestało mieć dla mnie znaczenie w czym chodzę, jak się ubieram, jakie kolczyki założę. Zaczęłam się bardziej interesować, jak złapać bliższy kontakt z Bogiem - dodaje.

Siostra wspomina, że sporo ludzi po lekturze książki-wywiadu "Czuły Kościół odważnych kobiet" pisze do zakonnic wzruszające świadectwa. Są wśród nich nawet osoby, które pod wpływem tej publikacji zrezygnowały z planowanej apostazji, zdecydowały się pozostać w Kościele. Broniszewice stały się jakby nieformalnym duszpasterstwem osób z peryferii Kościoła, które mają czasem trudność, by się w nim odnaleźć.

Wezwana po imieniu. Ze św. Marią Magdaleną na Czesławowym Wieczorze   Muzyczna opowieść o Marii Magdalenie. Agata Combik /Foto Gość

*

Świadectwo s. Elizy było wstępem do modlitewnego koncertu, misterium sakralno-jazzowego "Noli me tangere", opowieści Marii Magdaleny.

- Pierwsza spotkała zmartwychwstałego Chrystusa, to ona zewangelizowała apostołów, jest znana jako Apostołka Apostołów, a dla nas, dominikanów, którzy chcemy głosić Chrystusa wszystkim wszędzie na wszystkie sposoby jako kaznodzieje, jest ta święta szczególną przyjaciółką, patronką - mówił o. Łukasz Miśko OP, przeor wrocławskiej wspólnoty dominikanów na początku muzycznego wydarzenia, które połączyło w pewien sposób obchody ku czci bł. Czesława ze świętem św. Marii Magdaleny.

Jest to dzieło mające kilkoro twórców. Skomponowali poszczególne części: Maciej Adamczak, o. Tomasz Samulnik OP, Urszula Rogala, Paweł Bębenek, Olga Trzebicka i Urszula Rogala. Wykonawcy: Maciej Adamczak - kontrabas, pomysłodawca i spiritus movens projektu, Piotr Baron - saksofon, Joanna Gryga - lektor, osoby tworzące ensemble wokalne - Natalia Koza, Aleksandra Szymańska, Agata Ranz, Piotr Gałek, Paweł Frasz. Koordynator projektu: Jakub Tarka.

« ‹ 1 › »
Wieczór Czesławowy u dominikanów ze św. Marią Magdaleną

Foto Gość DODANE 21.07.2021 AKTUALIZACJA 22.07.2021

Wieczór Czesławowy u dominikanów ze św. Marią Magdaleną

​Misterium sakralno-jazzowe "Noli me tangere" i świadectwo s. Elizy Myk - opowieść o Bogu czułym, wołającym człowieka po imieniu - mogli usłyszeć goście pierwszego po dłuższej przerwie Wieczoru Czesławowego u wrocławskich dominikanów. Więcej TUTAJ  
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Combik Agata Combik

|

GOSC.PL

publikacja 22.07.2021 12:11

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DOMINIKANIE WE WROCŁAWIU
  • NOLI ME TANGERE
  • S. ELIZA MYK
  • WIECZORY CZESŁAWOWE
  • ŚW. MARIA MAGDALENA

Polecane w subskrypcji

  • Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
  • Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
    • Edukacja
    • Agata Puścikowska
    Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
  • Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
    • Kościół
    • Przemysław Kucharczak
    Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
  • „Pauza nie oznacza odwrotu”. Rozmowa z kierownikiem Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży
    • Rozmowa
    • Magdalena Dobrzyniak
    „Pauza nie oznacza odwrotu”. Rozmowa z kierownikiem Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X