W Sulistrowicach przez kilka dni trwało święto ministrantów - spotkanie kilkudziesięciu chłopców, którzy na co dzień należą do Służy Liturgicznej. Część z nich przyjechała aż z Myśliborza.
Można powiedzieć, że to część tzw. "ministranckiej wymiany" pomiędzy parafiami pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach oraz pw. św. Jana Chrzciciela w Myśliborzu (archidiecezja szczecińsko-kamieńska).
- W maju jako grupa Służby Liturgicznej naszej parafii byliśmy nad morzem. Spotkaliśmy się także z ministrantami z kolegiaty myśliborskiej, którymi opiekuje się ks. Maciej Czaczyk. Teraz oni przyjechali do nas na kilkudniowy wakacyjny odpoczynek. Zwiedzali Wrocław, Bardo - opowiada ks. Jakub Bartczak, wikariusz z Sulistrowic.
Grupa 50 ministrantów modliła się ze wspólnie na codziennej Mszy świętej, spędzała ze sobą czas przy ognisku, na grze w piłkę nożną, a także uczestnicząc w koncercie, który wspólnymi siłami dali kapłani utalentowani muzycznie: ks. Maciej Czaczyk (niegdyś zwycięzca muzycznego show telewizyjnego "Must Be the Music"), który chwycił za gitarę, oraz ks. Jakub Barczak.
- Myślę, że bardzo ważna jest taka integracja międzyparafialna. Młodzi widzą, że w innych miejscowościach też są ministranci, którzy pełnia podobna misję jak oni. Dają sobie nawzajem świadectwo wiary. Poza tym poznają nowe miejsca, związane z ich pobożnością jak np. Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach pod Ślężą. Widzą, że chrześcijaństwo to piękna i długa historia w Polsce. To odpoczynek, w którym zawiera się formacja, edukacja i integracja - tłumaczy ks. Maciej Czaczyk na co dzień pracujący w kolegiacie myśliborskiej.
Kapłani zorganizowali quiz wiedzy oraz konkurs sprawności sportowej. Ministranci też regularnie modlą się o liczne powołania do kapłaństwa.
- Taki czas bardzo integruję wspólnotę. Starsi opiekują się młodszymi, biorą za nich odpowiedzialność. Widzą także kapłana w wolnym czasie, nie tylko w czasie Mszy, kiedy przychodzą na służbę - dodaje ks. M. Czaczyk.
Szczególnym dniem podczas ministranckiego święta był czwartek. Wówczas wszyscy uczestniczyli w uroczystej Eucharystii, wcześniej mieli okazję do spowiedzi.