Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. W trosce o zdrowie osób w kryzysie bezdomności

Doktor Paweł Wróblewski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu, podkreśla, że na przebieg choroby bardzo duży wpływ ma ogólny stan zdrowia danej osoby. Osoby bezdomne (często niedożywione, cierpiące na różne dolegliwości), znajdują się w grupie szczególnego ryzyka. – Nie ma innej drogi do pokonania pandemii, jak szczepienia – twierdzi.

– Chciałbym zaapelować do osób bezdomnych, aby się szczepiły ponieważ nasze dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że obecnie przebieg  tej choroby u osób bez szczepień będzie wymagał leczenia w szpitalu. A zajęcie miejsc przez osoby zakażone spowodowało, że do szpitali nie dostali się chorzy onkologiczni, kardiologiczni, angiologiczni i ludzie w  wieku podeszłym. W imieniu tych osób bardzo proszę aby się szczepić – mówi prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu.

Do szczepień osób bezdomnych służy specjalna karetka, która przyjeżdżać ma do miejsc ich przebywania. Andrzej Ptak, prezes fundacji Homo Sacer (docierającej poprzez streetworking do około 350 osób żyjących np. w pustostanach, na działkach, itd.) zauważa, że niełatwo jest przeprowadzić tego rodzaju akcję. Osoby w kryzysie bezdomności otrzymują szczątkowe informacje dotyczące choroby, szczepień.

– Właśnie teraz, w lipcu i sierpniu, osoby w kryzysie bezdomności przychodzą do nas, korzystają z łaźni – mówi Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. – To teraz mamy ich najwięcej, dlatego teraz inicjujemy tę akcję. Warto przypomnieć, że łaźnia działa przez cały okres pandemii. Dla osób korzystających z łaźni hasła „zostań w domu”, „myj ręce” brzmiały zupełnie irracjonalnie. Ale to tu mogły zadbać o tę codzienną higienę i kontynuując te działania dziś zachęcamy je do szczepień.