"Zważ, że ty także jesteś polem Chrystusa, i dbaj także o siebie jak o swoje pole. Uprawiaj własne serce, aby było piękne dla Pana". Słowa św. Paulina z Noli przypomniał ks. Krzysztof Odzimek w kościele pw. Narodzenia NMP i św. Marcina podczas Mszy św., która rozpoczęła dożynkowe obchody.
Podczas Eucharystii – której przewodniczył ks. Tadeusz Strugała (dziekan dekanatu Namysłów-Wschód) – ks. Krzysztof zapraszał do dziękczynienia za plony i prośby o Boże błogosławieństwo, do wdzięczności za tych, którzy trudzą się, by chleba nie zabrakło. – Razem z owocami, plonami chcemy ofiarować też wartości duchowe – szacunek dla życia, rodziny, pracy, wiarę, cześć dla Tej, która wydała najpiękniejszy owoc ziemi – mówił.
Zachęcał do troski o „uprawę” własnego ducha – bo jesteśmy przecież „uprawną rolą Bożą”, a ekologia człowieka, rozumiana jako troska o jego duchowy rozwój, jest jeszcze ważniejsza od – również istotnej – troski o środowisko naturalne.
Na dożynkach zagościli także motocykliści. Edward WążPodczas Mszy św., którą współkoncelebrował także wywodzący się z parafii ks. Stefan Ciupa, pobłogosławiony został okazały wieniec dożynkowy. Po wspólnej modlitwie rozpoczęło się świętowanie – z udziałem Ochotniczej Straży Pożarnej, Państwowej Straży Pożarnej, policji; z wieloma barwnymi konkursami – jak wyścigi z taczkami. Nie brakło grupy motocyklowej, okazji do tańca, występu zespołu „Namysłowiacy”.
– Mieliśmy mnóstwo atrakcji dla dzieci; panie mogły wziąć udział w pleceniu wianków, organizowany był konkurs na najładniejszą dekorację dożynkową w obejściu domowym – mówił Bernard Wąż, członek Rady Sołeckiej i Liturgicznej Służby Ołtarza, współorganizator dożynek. Jak dodaje, niektóre dekoracje były naprawdę pomysłowe. Jedna z nich przedstawiała proboszcza na ciągniku z bali, ciągnącego przyczepę z parafianami. – Dożynki organizowane są w Strzelcach po raz drugi; chcielibyśmy, by stały się doroczną tradycją – dodaje.
Na jednym ze stoisk panie plotły wianki. Edward Wąż