Premier Mateusz Morawiecki odsłonił na Ostrowie Tumskim tablicę poświęconą prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Na tablicy, która znajduje się na zbiegu ulic św. Józefa i kard. Bolesława Kominka na wrocławskim Ostrowie Tumskim, wyryte są słowa L. Kaczyńskiego, zaczerpnięte z jego orędzia noworocznego, wygłoszonego 3 grudnia 2005 roku:
Tylko Polska sprawiedliwa, uczciwa i solidarna może się rozwijać, tylko w takiej Polsce możemy wykorzystać wszystko, co własnym wysiłkiem zdobyliśmy, co jest naszym sukcesem, niezaprzeczalnym dorobkiem żyjących pokoleń.
W swoim przemówieniu tuż przed odsłonięciem tablicy premier Morawiecki przypomniał, że życie i droga prezydenta Kaczyńskiego znaczone były odwagą, rozwagą, przenikliwością, spojrzeniem w przód w czasach, gdy trudno było sobie wyobrazić jakikolwiek inny system niż komunistyczny. - Inteligent, który stanął w obronie robotników, naukowiec, który stał się w swoim życiu liderem, menedżerem, rewolucjonista, który stał na straży ładu moralnego, konserwatysta, który nie bał się nowoczesności, który dążył do modernizacji opartej o tradycję, o polską kulturę. Pięknie potrafił łączyć umiar ze skutecznością i romantyzm z pozytywizmem - mówił.
Premier Morawiecki zwrócił uwagę na trzy słowa wyryte na tablicy: "sprawiedliwość, uczciwość, solidarność". - To jakby jego credo. Wierzył w to, że w oparciu o te słowa można tworzyć silną, dostatnią Rzeczpospolitą. I rzeczywiście w jego bardzo barwnym życiu widać, że opierał się właśnie o te trzy aksjomaty i tym wartościom był wierny od początku do końca.
Prezes Rady Ministrów podkreślił, że prezydent Kaczyński zawsze dbał o prawdę i o ludzi pracy. - Dlatego dziś spotykamy się z okazji wspomnienia Kongresu Pracy. Tak ważne było dla niego u progu rodzącej się wolnej Rzeczypospolitej, żeby wolność i wolny rynek nie myliły się z wolnoamerykanką. I pamiętamy te drapieżne lata 90 [XX w. - przyp. red.]. I przetrwaliśmy je również dzięki temu, że walka o godność świata pracy była prowadzona przez takich ludzi jak Lech Kaczyński - mówił i dziękował wszystkim, którzy byli również zaangażowani w tę walkę, oraz tym, którzy przyczynili się do powieszenia tablicy pamiątkowej.
Podczas uroczystości został również odczytany list prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który dziękował za inicjatywę upamiętnienia jego brata. Zaznaczył też, że prezydent Kaczyński miał ogromny wkład w świat pracy i tej kwestii poświęcił swoją aktywność społeczno-polityczną i naukową. "Odważna walka o lepszą Polskę, którą prowadził przez całe swoje dorosłe życie, była w wielu aspektach walką o godność i wartość pracy, a w zasadzie o ich odbudowanie" - napisał.