Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Mamy swojego bohatera z Westerplatte

Na cmentarzu parafialnym w Zawoni 1 września uczczono pamięć Jana Nowaka, obrońcy Westerplatte. Jego grób został odznaczony specjalnym insygnium "Ojczyzna swemu obrońcy".

W ten sposób grób bohaterskiego żołnierza został objęty akcją "Ocalamy" przeprowadzaną przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki i wrocławski Instytut Pamięci Narodowej. Mogiła jest wpisana do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Doniosłość wydarzenia podkreślił udział wojskowej asysty honorowej z pocztem sztandarowym.

Jan Nowak walczył na Westerplatte od 1 do 7 września 1939 roku jako celowniczy w wartowni nr 6. Po wojnie mieszkał w Zawoni aż do śmierci w 1996 r. 

Podczas uroczystości nad pomnikiem nagrobnym wicewojewoda dolnośląski przypomniał fragment legendarnej już homilii św. Jana Pawła II skierowanej do młodzieży zgromadzonej na Westerplatte w Gdańsku 12 czerwca 1987 r.

Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje "Westerplatte". Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można "zdezerterować".

Jan Nowak urodził się 13 stycznia 1915 r. we wsi Wola (powiat Pińczów). Miał trzy siostry i brata. W 1929 r. ukończył cztery oddziały szkoły powszechnej w Woli Zagojskiej. Pracował jako rolnik w gospodarstwie u rodziców. Stając przed komisją poborową (3 kwietnia 1936 r.), został przeznaczony do piechoty. W latach 1938-1939 czynną służbę wojskową odbywał w 4. Pułku Piechoty w Kielcach.  23 marca 1939 r. został odkomenderowany do Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Bronił jako celowniczy wartowni nr 6. Po kapitulacji był jeńcem wojennym w Stalagu I A. Latem 1942 r. trafił do obozowego szpitala. Lekarze uznali go za niezdolnego do pracy i odesłali do miejsca zamieszkania. 

Po zakończeniu wojny w 1945 r. wyjechał z rodziną na Ziemie Zachodnie. Trafił do Zawoni, gdzie zajął doszczętnie wyszabrowany dom i zaczął gospodarzyć na 8 ha nieurodzajnej ziemi. Nominację na stopień ppor. w stanie spoczynku i mundur oficerski oraz rentę otrzymał w 1990 r. Zmarł w 1996 r.

Odznaczenia: Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 (1945), Trzebnicka Odznaka Grunwaldu (1960), Medal za Odrę, Nysę i Bałtyk (1960), Medal "Za udział w wojnie obronnej 1939" (1982), odznaka honorowa "Za zasługi dla Miasta Gdańska" (1984), Srebrny Krzyż Orderu Virtuti Militari (1989).

Przypomnijmy, że obrona Wojskowej Składnicy Tranzytowej na półwyspie Westerplatte przez garnizon Wojska Polskiego w czasie kampanii wrześniowej miała trwać 12 godzin. Dzięki bohaterstwu polskich żołnierzy trwała aż 7 dni mimo zmasowanego ataku z morza i z powietrza. Stała się symbolem polskiego oporu we wrześniu 1939 roku przeciwko niemieckiej agresji.

Mamy swojego bohatera z Westerplatte

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy