W oławskim kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła mieszkańcy miasta dziękowali przed Najświętszym Sakramentem za łaskę beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. Przy ołtarzu zostały wystawione relikwie Prymasa Tysiąclecia - jego stuła.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w niedzielny wieczór. Po Eucharystii wierni zostali zaproszeni do udziału w czuwaniu, które rozpoczęła liturgia słowa. Odczytany został ten sam fragment Ewangelii, który usłyszeli uczestnicy uroczystości beatyfikacyjnych w Warszawie.
Inicjator spotkania ks. Adam Bilski, wikariusz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła zwrócił uwagę, że wynika z niego, że matką, bratem i siostrą może stać się dla Jezusa każdy z nas. - To, że możemy być bratem czy siostrą Pana Jezusa, potrafimy jeszcze jakoś przyjąć. Ale matką? - zwrócił uwagę. Tłumaczył też zawiłości semickiego rozumienia "wchodzenia" w rodzinę.
Następnie wyjaśniał, jaka jest mama. - Ona za wszelką cenę chce dobra dla swojego dziecka. Zatem jeżeli pełnimy Bożą wolę, to czy rzeczywiście jest w nas pragnienie, żebyśmy zawsze chcieli jak najlepiej dla Pana Jezusa? Oczywiście stajemy się członkami rodziny Chrystusowej na podstawie samego chrztu, ale doskonale wiemy, że jeśli nie pielęgnujemy relacji rodzinnych, to mogą się one osłabiać.
Ks. Bilski tłumaczył, że każde nasze życiowe działanie powinno się opierać na słuchaniu Boga. - Doskonale to widzimy na przykładzie nowych błogosławionych, którzy robili rzeczy niemożliwe - zwracał uwagę. Zaznaczył, że ogromna siła kard. Wyszyńskiego do dźwigania polskiego Kościoła i całego narodu pochodziła z jego głębokiej relacji z Bogiem. Podobnie z Różą Czacką - wielkie dzieło ośrodka w Laskach i inne inicjatywy dla niewidomych to również owoce takiej relacji. Zaznaczył, że na ich sukcesy miały wpływ osobiste zdolności, predyspozycje i charakter, ale wszystko co, robili, nie pochodziło od nich, ale z woli Ojca. - Przez te wielkie dzieła umieli stawać się matkami Pana Jezusa i odpowiednio o Niego i o Jego Kościół zatroszczyć. Niech nas nieustannie determinują do tego, byśmy każde nasze działanie omawiali z Panem Bogiem.