W Trzebnicy odbyła się czwarta już konferencja poświęcona integracyjnej roli Kościoła katolickiego na ziemiach zachodnich i północnych po II wojnie światowej. Tegoroczne wykłady dotyczyły lat 1966-1972.
Kościół odegrał znaczącą rolę integracyjną. Na te tereny przybyli po wojnie ludzie z różnych stron przedwojennej Polski, ale również z innych krajów Europy. Ważne dla nich było to, by poczuć się w tym miejscu u siebie. Kościół umożliwił im to, nie tylko organizując życie duchowe, ale również włączając się w organizację życia społecznego - mówi ks. prof. Grzegorz Sokołowski, prezes Fundacji "Obserwatorium Społeczne", które organizuje doroczne wydarzenie.
Zaznacza, że wiele faktów zostało już opisanych i zbadanych, ale wciąż pojawiają się nowe. - Analizujemy tu nowe badania ukazujące nowe fakty, ale też zupełnie nowe dla nas dokumenty pochodzące z dopiero co otwartych archiwów, na przykład Instytutu Pamięci Narodowej, ale też kościelnych. Uwspółcześniamy i uzupełniamy podejście do tych zagadnień - dodaje.
Temat tegorocznej edycji: "Kościół katolicki na Ziemiach Zachodnich i Północnych w latach 1966-1972" nawiązuje do wielkiego wydarzenia, jakim były obchody Milenium Chrztu Polski. - Obchody dały poczucie wielkiej masowości Kościoła. Wierni bardzo licznie uczestniczyli w tych uroczystościach. Myślę, że stało się to impulsem do intensyfikacji działań Kościoła w Polsce i wzmocniło dążenia do stabilizacji struktur kościelnych ze strony kościelnych hierarchów - prymasa Stefana Wyszyńskiego i kard. Bolesława Kominka - mówi kapłan.
Ksiądz Sokołowski zaznacza, że po 20 latach od zakończenia wojny mieszkańcy Ziem Zachodnich i Północnych czuli się już "u siebie". - Na pewno wzmocniła to poczucie również peregrynacja kopii jasnogórskiego wizerunku Maryi. Ona odbywała się na tych terenach właśnie wtedy - przypomniał.
Marek Długozima, burmistrz Trzebnicy i współorganizator konferencji, cieszy się, że po raz kolejny odbywa się ona w mieście św. Jadwigi. - Tu jest dodatkowy ważny akcent. Trzebnica była wybrana jako miejsce centralnych uroczystości milenium w archidiecezji wrocławskiej. One odbyły się 15 i 16 października 1966 r. - zaznacza. Dodaje, że od samego początku trwania projektu podkreślana jest ogromna waga historii i zgłębiania jej tajemnic. - Widzimy, że badanie tego, co minione, pozwala nie tylko uporządkować przeszłość i ją poznawać, ale uczy nas tego, co ważne dla nas w przyszłości.
Konferencję otworzył jej inicjator abp Józef Kupny. - Zawsze na sercu leżało mi to, by nie odcinać się od korzeni, ale poznawać historię i na tej dziedzictwie budować teraźniejszość - mówił. Metropolita wrocławski zachęcał, by na integracyjną rolę Kościoła katolickiego po wojnie spojrzeć szerzej. Zaznaczył, że tę funkcję pełnił już poprzez niesienie pewnego systemu wartości. Przekonywał, że jako wierni skupiamy się na pewnych wartościach i staramy się je realizować. Podkreślił przy tym, że Kościół nadaje również sens naszemu życiu, jest dostarczycielem tego sensu. - Możemy sobie wyobrazić i zapytać czy ci, którzy wówczas przyjeżdżali na te ziemie, widzieli sens swojego życia. Jeśli tak, to opierali go na tym fundamencie, który budował tutaj Kościół. Cieszę się bardzo, że to nie umyka naszej refleksji. Działania, które były tu podejmowane - budowanie na tych ziemiach wszystkich struktur społecznych - były osadzone na tych prawdach - zaznaczył.
Inauguracja wydarzenia była też okazją do uhonorowania Medalem św. Jadwigi - najwyższym odznaczeniem przyznawanym w archidiecezji wrocławskiej - prof. Jerzego Pietrzaka. To dowód wdzięczności za zabezpieczenie, uporządkowanie, wieloletnią opiekę i przekazanie archidiecezji wrocławskiej dziedzictwa historycznego ks. inf. Karola Milika, pierwszego powojennego administratora Dolnego Śląska.
Wręczenie odznaczenia - Medalu św. Jadwigi - prof. Jerzemu Pietrzakowi. Karol Białkowski /Foto GośćWspółorganizatorem konferencji był również wrocławski oddział Instytutu Pamięci Narodowej reprezentowany przez pełniącego obowiązki dyrektora instytucji Pawła Mikołaja Rozdżestwieńskiego.
Wydarzenie odbyło się pod patronatem medialnym "Gościa Niedzielnego".