Abp Józef Kupny poświęcił i oficjalnie otworzył Dom Formacji Stałej, który ma służyć przede wszystkim kapłanom archidiecezji wrocławskiej.
Symboliczne poświęcenie domu odbyło się w holu, gdzie umieszczono również tablicę pamiątkową. Znajdują się na niej słowa z pierwszego listu do Koryntian: "Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu". Metropolita wrocławski poświęcił również odnowioną kaplicę, która nosi wezwanie Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana.
- To dom dla kapłanów, gdzie mogą jeszcze mocniej pokochać Pana Jezusa, ale również znaleźć odpoczynek i formować się do bycia lepszymi ludźmi - mówi ks. dr Maciej Małyga, wikariusz biskupi ds. stałej formacji kapłanów. Przypomina również, że poświęcenie dokonuje się w szczególnym dniu. - Dziś, 8 października, przeżywamy wyjątkową rocznicę. 456 lat temu zostało powołane do istnienia seminarium duchowne we Wrocławiu, które było prawdopodobnie trzecim na świecie - dodał.
Abp Józef Kupny mówił do kapłanów, uczestników uroczystości, że Dom Formacji Stałej jest bardzo ważnym miejscem. Zwrócił uwagę, że Panu Jezusowi również zależało, by Jego uczniowie odpoczęli i odetchnęli. Rozumiał, że trzeba regenerować fizyczne siły, ale zachęcał także do tego, by nabierać sił duchowych. - My nie odkrywamy niczego nowego, idziemy z Chrystusem, po Jego śladach. Takie miejsce jak ten dom jest nam potrzebne - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że nabieraniu sił sprzyja też piękna okolica Przedgórza Sudeckiego. Wystarczy znaleźć czas na głębszą refleksję, wejście w siebie, by odnowić siły fizyczne i duchowe.
Metropolita podzielił się też refleksją związaną z nadchodzącymi czasami. - Musimy się liczyć z tym, że będzie nas coraz mniej. Jest coraz mniej powołań, a pracy będzie sporo. Zawsze była potrzeba świętych kapłanów, ale dzisiaj być może bardziej zdajemy sobie z tego sprawę - mówił. Zaznaczył, że niebawem mogą przyjść czasy, gdy podobnie jak w krajach zachodniej Europy w parafiach będzie mniej księży, a niektóre z nich nie będą miały swojego gospodarza.
Podkreślił przy tym, że aby tym wyzwaniom sprostać, trzeba włączyć w posługę w parafiach świeckich. - Ta współpraca musi być coraz większa - zaznaczył. - A nawet jeśli będziemy mieli wiele powołań kapłańskich, to przyjdzie nam się dzielić z tymi, którzy tych kapłanów nie mają.
Podkreślał wagę formacji i bliskości Pana Boga, które pozwalają z nadzieję i optymizmem spoglądać w przyszłość, że w naszym kraju nie zabraknie nigdy kapłanów i tych, którzy chcą Bogu służyć.
Na zakończenie spotkania kapłani i alumni MWSD wspólnie pomodlili się liturgią godzin.
Więcej o Domu Formacji Stałej i jego ofercie dla kapłanów, ale również dla świeckich, można przeczytać na www.formacja.archidiecezja.wroc.pl.