Święto Niepodległości we Wrocławiu. Serca biją w rytm Mazurka Dąbrowskiego przejdź do galerii

„Wschodnia granica Rzeczypospolitej jest atakowana. Wszyscy, których serce bije w rytm Mazurka Dąbrowskiego, z nadzieją i wdzięcznością patrzymy na Was – żołnierzy Wojska Polskiego, którzy wypełniając wojskową przysięgę z narażeniem zdrowia i życia, strzeżecie suwerenności naszych granic” – napisał abp Józef Guzdek, administrator apostolski Ordynariatu Polowego, w przesłaniu do żołnierzy.

Nawiązał do tych słów ks. Janusz Radzik w bazylice pw. św. Elżbiety, podczas dziękczynnej Mszy św. sprawowanej w 103. rocznicę odzyskania niepodległości.

Zobacz zdjęcia:

Zachęcał do wspólnego wysiłku, do wspólnoty obywateli, przypominając, że ponad sto lat temu polskie elity zdały egzamin z odpowiedzialności. Ignacy Paderewski poprzez swój talent czynił to przy pomocy fortepianu, Roman Dmowski zabiegał o polskie sprawy w międzynarodowych gremiach. Wybitni naukowcy, artyści i inżynierowie łączyli się i podejmowali wspólne wysiłki. Generałowie, oficerowie, żołnierze i obywatele przelewali krew i pot dla powstania i utrwalenia bytu Ojczyzny.

– Dzisiaj wschodnia granica jest atakowana – cytował kaznodzieja. – Obserwujemy zewnętrzny atak przy użyciu migrantów wykorzystywanych przez reżim białoruski. Słyszymy wypowiedzi godzące w dobre imię i honor żołnierza polskiego. Ci żołnierze i funkcjonariusze z narażeniem zdrowia i życia wypełniają słowa przysięgi.

Wszyscy powinniśmy pamiętać, że „za późno” to jedno z najtragiczniejszych stwierdzeń, wypowiadanych z poczuciem wstydu, ze świadomością zaniedbania. Oby nie było spóźnione działanie w obronie naszych granic, docenienie waszej służby i poświęcenia dla bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Rzeczpospolitej.

Po Mszy św. na wrocławskim Rynku odbyła się defilada służb mundurowych. Żołnierzom i oficerom wręczono odznaczenia i nominacje, poszczególne formacje prezentowały swój sprzęt i możliwości działania.