Kolędy stare i nowe. Te ekstrawagancko radosne i te bardziej melancholijne. Taka jest dominikańska płyta.

W sobotę 8 stycznia o godz. 18 będzie można usłyszeć kolędy z tego albumu na żywo w kościele św. Wojciecha we Wrocławiu.

-  My, bracia dominikanie, oraz nasi zaprzyjaźnieni muzycy, znów chcemy podzielić się radością z przyjścia Pana. Niech rozśpiewana dobra nowina o Bogu tak bliskim rozświetli mrok i wskaże wam drogę nadziei - zaprasza o. Łukasz Miśko OP, przeor wrocławskich dominikanów.

Minęło już 18 lat od czasu, gdy grupa młodych dominikanów z Krakowa postanowiła podzielić się ze światem radością swego corocznego klasztornego kolędowania przy wigilijnym stole. Owoc tego pragnienia - płyta "Jezu, śliczny Kwiecie" - spotkał się wtedy z niezwykle ciepłym przyjęciem i mimo upływu czasu nagrana wtedy świąteczna muzyka nadal rozbrzmiewa w grudniowe noce w wielu domach.

- Wiele też się zmieniło od świąt w 2004 r. Młodzi bracia z tamtego nagrania nie są już wcale tacy młodzi, posługują w przeróżnych zakątkach świata, a niektórzy starsi mieszkańcy krakowskiego klasztoru, którzy wtedy pohukiwali i pomrukiwali kolędy do wtóru z nami - jak o. Joachim Badeni, o. Feliks Bednarski czy br. Andrzej Pastuła - wyśpiewują już, jak wierzymy, Bożą chwałę w niebie - opowiada o. Łukasz Miśko.

- Pewnie i w waszych rodzinach spore zmiany: dzieci dorastają, rodzice przechodzą kolejne etapy dorosłego życia. Ale tak w naszej zakonnej rodzinie, jak i w waszych, rok po roku niezmiennie przychodzi ten czas, gdy aniołowie zwiastują nam radość wielką: Bóg jest Emmanuelem, Zbawiciel się rodzi, by człowiek na nowo poznał swoją godność i przeznaczenie do chwały - dodaje zakonnik.