Czuwanie "Ogień dwóch Serc" u św. Maksymiliana M. Kolbego we Wrocławiu przejdź do galerii
- Chrystus już pokonał zło, zbawienie się dokonało, ale to, czy Jego zwycięstwo okaże się w naszym życiu skuteczne, to już zależy od każdego, każdej z nas - mówił ks. Jakub Wiechnik podczas nabożeństwa ewangelizacyjnego, które odbyło się w ramach całonocnego czuwania.
Czuwanie - wpisane w przygotowania do czerwcowego Weekendu Ewangelizacyjnego "Ochrzczeni Ogniem" - rozpoczęła w piątkowy wieczór Msza św. pod przewodnictwem ks. Czesława Majdy, proboszcza parafii.
- Co miesiąc jesteśmy w innym kościele. Chodzi o to, by Ogień dwóch Serc rozpalał parafie Wrocławia i całej archidiecezji, by rozpalał cotygodniową ewangelizację, którą w czwartki o 20.30 prowadzą we Wrocławiu "Katolicy na ulicy". Przy obrazie Jezusa Miłosiernego mówią przechodniom: "Bóg cię kocha, zbawia", głoszą kerygmat - przypominał w homilii o. Krzysztof Piskorz OCD. - Czy jesteśmy gotowi głosić Dobrą Nowinę ludziom, których mijamy na ulicy, spotykamy w pracy? - zapytywał.
Zdjęcia:
Zwrócił uwagę na wspominanego w czytaniu mszalnym króla Dawida, który „słowem uwielbienia z całego serca śpiewał hymny i umiłował Tego, który go stworzył” (Syr 47).
- Mamy zwyciężać Bożą mocą, jak Dawid, który do walki z Goliatem szedł "w imię Pana Boga Zastępów". W imieniu Jezusa możemy zwyciężać! - głosił. Zachęcał, by także Bożą mocą chronić się przed wszelkim lękiem, duchowym paraliżem, niepokojami, także tymi związanymi choćby z pandemią.
- Mamy korzystać z mocy Boga, Jego zwycięstwa. Sami nie poradzimy sobie ze złem - przekonywał, zapraszając do zwracania się, na wzór św. Maksymiliana M. Kolbego, do Niepokalanej. Przez Nią przychodzi Jego zwycięstwo.
Po Eucharystii rozpoczęło się nabożeństwo ewangelizacyjne. Młodzi z parafialnej oazy młodzieżowej Ruchu Światło-Życie, wraz z ks. Jakubem Wiechnikiem, zaprosili zebranych do odkrycia na nowo Bożej miłości, zwyciężającej wszelkie zło. Zaprezentowali między innymi pantomimę ewangelizacyjną, ukazującą Jezusa wyrywającego człowieka z mocy złego ducha, a jedna z dziewcząt, Małgosia, złożyła świadectwo, dzieląc się swoim doświadczeniem zmagania z grzechem, z uzależnieniem.
- Choć chciałam się z tego wyzwolić, nie dawałam rady. Zwycięstwo przyszło dopiero, gdy prawdziwie zawierzyłam Jezusowi, uznałam Go za mojego Pana i Zbawiciela, do którego w każdej chwili mogę się zwracać, do którego należy całe moje życie - dzieliła się.
- Chrystus już pokonał zło, zbawienie się dokonało, ale to, czy Jego zwycięstwo okaże się w naszym życiu skuteczne, to już zależy od każdego, każdej z nas - mówił ks. Jakub.
Uczestnicy spotkania zostali zaproszeni, by osobiście przyjąć Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela, by ogłosić Jego królowanie w całym swoim życiu, także w swoich zranieniach, wspomnieniach, w wyobraźni, w duszy i ciele, w każdej sferze swojego istnienia.
Modlitwa prowadziła dalej poprzez prośbę o dary Ducha Świętego i zaproszenie do znalezienia swojego miejsca we wspólnocie Kościoła. Litania do Najświętszego Serca Jezusa była okazją do rozważania przymiotów Boga i Jego nieskończonej miłości.
Po modlitwie o uzdrowienie, uwolnienie, kolejne wspólnoty archidiecezji wrocławskiej prowadziły przez całą noc czuwanie przed Najświętszym Sakramentem. W programie znalazł się także Różaniec wynagradzający i sobotnia Msza św.
