W Stacji Dialog, Biurze Regionalnym Pomocy Kościołowi w Potrzebie na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu, trwa pomoc osobom przyjeżdżającym z Ukrainy. Transport humanitarny na Ukrainę wyruszył ze schroniska Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta we Wrocławiu
Trafiają już do nas osoby z Ukrainy przyjeżdżające do Wrocławia pociągami, kierujemy je do ośrodków, które będą oferowały pomoc. Wolontariusze przyjmują ich, spisują paszporty, przekazują informacje. To taka pierwsza linia frontu – mówi ks. Andrzej Paś, dyrektor biura regionalnego PKWP we Wrocławiu. – Ludzie, chcąc pomóc osobom z Ukrainy, przynoszą nam różne rzeczy. Mamy ich bardzo dużo. Część pojechała już na Ukrainę. To wszystko rodzi się spontanicznie, jak będzie w dłuższej perspektywie czasu wyglądała nasza działalność, zobaczymy.
Transport z pomocą wyruszył już między innymi spod Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta przy ul. Bogedaina we Wrocławiu.
– Pracuje u nas Hrihoriy, który pochodzi z Berdiańska na Ukrainie, miasta, które zostało zaatakowane przez Rosjan. Razem z nim bardzo przeżywamy dramat wojny – mówi Rafał Peroń, prezes wrocławskiego Koła TBPA. – Jest w trasie z transportem humanitarnym, który wyruszył dziś po 14.00 spod schroniska. Pojechał do Przemyśla busem, w którym znalazło się kilkaset kilogramów jedzenia (pasztety, konserwy mięsne, makarony). Zabrał też koce, maseczki, środki do dezynfekcji rąk. Zorientuje się na miejscu, jakie są potrzeby i będziemy dalej pomagać. Przewożone produkty pochodzą ze zgromadzonych przez nas rzeczy, którymi chcemy się podzielić.
TPBA planuje kontynuować akcję pomocową.