Kiedy trzeba podeprzeć stół

Pierwsza pani, która znalazła opiekę w placówce prowadzonej przez albertynki we Wrocławiu, pochodziła ze Lwowa i… pamiętała św. Brata Alberta Chmielowskiego.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 9/2022

dodane 03.03.2022 00:00

Była to Helena Foltyn, przyjęta przez siostry 11 listopada 1946 r. Historia dzieł miłosierdzia podejmowanych przy dzisiejszej ulicy Traugutta 54 jest jednak o wiele dłuższa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..