Chcesz pomóc Polakom na Ukrainie? Możesz się zgłosić

Według oficjalnych danych od 144 tysięcy do 900 tysięcy obywateli Ukrainy deklaruje przynależność do narodowości polskiej.

Większość z nich to potomkowie Kresowian: obywateli II Rzeczypospolitej Polskiej. Oni także są ofiarami rosyjskiej napaści i wkrótce będą potrzebować naszej pomocy.

Ruszyła strona pomocowa dla Polaków pozostałych na Ukrainie - www.pomocnaukrainie.pl. Można tam zgłaszać przez formularz swoją chęć współpracy i wsparcia. Stowarzyszenie "Odra-Niemen" jest w stałym kontakcie ze swoimi członkami z lwowskiego oddziału. Zbiera od nich bieżące potrzeby, ale czeka też na inne zgłoszenia. Każda informacja trafi do bazy Odra-Niemen i pomoże w skutecznych i długofalowych działaniach.

- Pomagajmy mądrze i rozsądnie! Nasze stowarzyszenie od 12 lat wspiera Polaków na Ukrainie w ramach akcji "Rodacy Bohaterom". Mamy wiele zaprzyjaźnionych środowisk, setki osób, z którymi współpracowaliśmy, którym pomagaliśmy. W obliczu agresji Rosji na Ukrainę nie możemy pozostać obojętni. Po konsultacjach z naszym oddziałem ze Lwowa oraz z pozostałymi oddziałami i środowiskiem Federacji Patriotycznej zdecydowaliśmy się na podjęcie konkretnych działań - mówi Ilona Gosiewska, prezes "Odry-Niemen".

Ich akcja pomocowa obejmuje zarówno tych Polaków, którzy zdecydują się zostać, jak i tych, którzy będą zmuszeni do opuszczenia kraju. To oczywiście nie wyklucza pomocy pozostałym ofiarom rosyjskiej agresji.

"Odra-Niemen" zbieramy środki finansowe oraz materiały rzeczowe takie jak żywność długoterminowa, środki higieny osobistej i podstawowej chemii gospodarczej, podstawowe środki medyczne (plastry, bandaże itd.), kaszki dla dzieci, mleko w proszku, butelki ze smoczkiem, leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe, szczoteczki i pasty do zębów, podpaski, żele, szampony, pampersy, latarki, baterie. Gromadzi również wsparcie finansowe dla polskich rodzin oraz krótkoterminowe wynajmy noclegów dla zmuszonych do ucieczki.

W całą akcję zaangażowały się oddziały stowarzyszenia w różnych częściach Polski i na Ukrainie. Włączyły się także organizacje zrzeszone w ramach Federacji Patriotycznej. Działania są konsultowane z lwowskim oddziałem "Odry-Niemen", skąd na bieżąco nadchodzą informacje dotyczące potrzeb i sytuacji Polaków na Ukrainie. W razie zapytań warto nawiązać kontakt telefoniczny: 505 004 744.

Jakie jest nastawienie Polaków na Ukrainie?

- Na ten moment lwowiacy nie chcą wyjeżdżać z kraju. Mamy z nimi codziennie kontakt. Żony nie chcą rozstawać się ze swoimi mężami. Czują oczywiście zagrożenie, ale na razie we Lwowie nie ma takiego niebezpieczeństwa jak np. w Kijowie. Jak mówią, na razie im bomby na głowę nie lecą. We Lwowie w razie alarmów bombowych ludzie schodzą do piwnic, ale potrzebują wielu ważnych produktów. Nasi znajomi pomagają Ukraińcom, którzy uciekają właśnie ze wschodniej części kraju - opowiada I. Gosiewska.