W Środę Popielcową arcybiskup Józef Kupny przewodniczył w archikatedrze wrocławskiej uroczystej Mszy św. W parafii katedralnej rozpoczęły się rekolekcje wielkopostne głoszone przez o. Piotra Gałdyna, paulina z Jasnej Góry.
Rozdzierajcie wasze serca, to znaczy nawróćcie się do Pana Boga waszego! To jest rozpaczliwe wołanie o zbawienie człowieka – mówił rekolekcjonista, nawiązując do słów proroka Joela. – Nie bez przyczyny śpiewać będziemy: „Uderz, Jezu, bez odwłoki w twarde serc naszych opoki”. To znaczy: uderz w taki sposób, by oddalić ode mnie to wszystko, co oddziela mnie jeszcze od Ciebie, co mi zagradza drogę do zbawienia. To wołanie jest dziś kierowane do wszystkich nas – wołanie, by uczynić Boga fundamentem mojego życia, mojej codzienności.
– To szczególne wołanie Boga do człowieka i odpowiedź moja dokonuje się teraz, na Eucharystii, w eucharystycznym spotkaniu, w każdym akcie adoracji Boga ukrytego pod postacią chleba – twierdził. – To wyjątkowe spotkanie dokonuje się w czasie kontemplacji Boga… By odkrywać Boga w moim życiu, prawdę o Nim, by rozdzierać swoje serce i pozwalać Mu w nim zamieszkać, muszę stać się człowiekiem eucharystycznego spotkania.
Podczas Mszy św. trwała modlitwa w intencji pokoju na Ukrainie. Agata Combik /Foto Gość– Adoracja to moment, kiedy pozwalam Bogu patrzeć na mnie – mówił paulin, przekonując, że wtedy człowiek szczególnie doświadcza Jego miłości, wtedy oczyszcza swoje serce. Monstrancja, zauważył, to jakby imitacja mocy płynącej z Boga obecnego pod postacią chleba.
Jako wzór postawy adoracyjnej wskazał Maryję – niewiastę Eucharystii, Mater Adorans, która była dla Jezusa pierwszą monstrancją, żywym tabernakulum. Adorowała Go w swoim łonie, pozwalając Mu się przemieniać, umacniać przed czekającymi Ją w przyszłości wydarzeniami.
- Adoracja to moment, kiedy pozwalam Bogu patrzeć na mnie - mówił paulin, zachęcając do uczenia się postawy adoracji od Maryi. Agata Combik /Foto Gość– Gdy idziesz na adorację, zapomnij o modlitewnych formułach, o swoich planach na przeżycie adoracji, o wszystkim, co mogłoby być czczą paplaniną, intelektualnym paplaniem. Maryja słuchała tego, co On ma Jej do powiedzenia, a nie odwrotnie – mówił o. Piotr, zauważając, że adoracja to czas „stracony dla Boga” – tak, jak bezinteresownie „traci się” czas dla kochanej osoby.
Rekolekcje „Z Maryją na wielkopostnych drogach” potrwają do niedzieli. Do soboty nauki rekolekcyjne głoszone będą na Mszach św. o 9.00 i 18.30.
Ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedralnej parafii, zaprasza do tworzącej się wspólnoty adorujących Chrystusa. Jej powstanie związane jest z przygotowaniami do zainaugurowania w katedrze całodobowej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Błogosławieństwo popiołu. Agata Combik /Foto Gość