Ponad sto osób z różnych części Polski zjechało do Bagna, by uczestniczyć w Salwatoriańskim Spotkaniu Młodych i kolejnej części Kursu Wiary.
Obie imprezy organizuje Ruch Młodzieży Salwatoriańskiej i Salwatoriański Ośrodek Powołań w centrum młodzieżowym "ToTu". Uczestnicy to uczniowie od ósmej klasy szkoły podstawowej, licealiści, studenci. Przyjechali na weekend m.in. z Elbląga, Warszawy, Wrocławia, Obornik Śląskich, Trzebnicy, Radlina, Goczałkowic-Zdroju.
- Przechodzimy kolejną, trzecią część Kursu Wiary. Podczas poprzednich młodzież omawiała temat człowieczeństwa pod kątem wiary, później zajmowała się duchowością. Tym razem zajęła się intelektem w kontekście poznawania Pana Boga, a w czerwcu weźmie na warsztat sferę emocji - mówi ks. Jerzy Lazarek, dyrektor RMS-u.
W Bagnie jednocześnie odbywa się Salwatoriańskie Spotkanie Młodych, które zazwyczaj miało miejsce w Trzebini w Małopolsce. To obecne przebiega pod hasłem "Kompan życia".
- To czas nie tylko na rozwój intelektualnych umiejętności, ale także na formację duchową, czyli modlitwę.
W sobotę wykład dla młodzieży wygłosił ks. Łukasz Sadłocha, który wyjaśniał kwestię połączenia rozumu i wiary. Przedstawiał on różne nurty filozoficzne, które interpretowały poznawanie Boga przez człowieka. Mówił o takich postaciach jak Francis Bacon, Tadeusz Gadacz czy Blaise Pascal. Ten ostatni twierdził, że niebezpieczne jest poznawanie Boga tylko i wyłącznie rozumem.
Ks. Sadłocha przypomniał także encyklikę św. Jana Pawła II - "Fides et ratio", w której papież pisał: "Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy".
Po południu młodzież uczestniczyła także w spektaklu "Szukam przyjaciela", który wystawił Patryk Ołdziejewski, aktor z Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Przedstawienie mówi o relacjach międzyludzkich, wpisując się również w aktualny temat kryzysu uchodźczego.
- Przyjechałam do Bagna, żeby na nowo odkryć Pana Boga w swoim sercu i spotkać się z ludźmi, którzy kierują się takimi samymi wartościami jak ja. Chcemy się formować i pokazywać, że na co dzień można żyć inaczej i to życie może być fajne i wartościowe. Podobał mi się wykład ks. Sadłochy, ponieważ poznałam wiele postaci, o których wcześniej nie słyszałam. Najpiękniejszym i najważniejszym momentem całego weekendu dla nas uczestników są Msza Święta i adoracja Najświętszego Sakramentu - mówi Agata Twarowska, która przyjechała z Krzyża Wielkopolskiego.