W Głębowicach kilkudziesięciu doradców życia rodzinnego archidiecezji wrocławskiej uczestniczyło w Wielkopostnym Dniu Skupienia.
W archidiecezji wrocławskiej działa 105 doradców życia rodzinnego. Dwa razy w roku - w Adwencie i w Wielkim Poście - uczestniczą oni w formacyjnym zjeździe. Taki miał miejsce 19-20 marca w Głębowicach.
- Ważne są duch i serce, dlatego wzmacniamy je na Mszy św. oraz adoracji. Ale potrzebna jest także wiedza, którą tu prezentujemy i wymieniamy się nią. A oprócz tego dzielimy się doświadczeniem, troskami, problemami, sukcesami i pomysłami. Wymiana myśli nas umacnia i ta burza mózgów sprawia, że możemy lepiej działać potem indywidualnie - mówi ks. Przemysław Vogt, diecezjalny duszpasterz rodzin.
W Głębowicach konferencje do doradców wygłosiła Aleksandra Aszkiełowicz. Mówiła o różnych etapach małżeństwa, problemach wychowawczych oraz o tym, że naturalną rzeczą jest, iż każdy etap ma kryzys i każdy etap ma zasoby. Na przykład kiedy dzieci wyprowadzają się z domu, pojawia się syndrom pustego gniazda, ale plusem staje się przestrzeń, w której można rozwijać swoje pasje, a także czas, który można poświęcić tylko swojemu małżeństwu. Aleksandra Aszkiełowicz prezentowała także zasady pozytywnej komunikacji w rodzinie.
Drugiego dnia zjazdu uczestnicy wysłuchali świadectwa przedstawiciela grupy Al-Anon - grupy samopomocowej, skupiające krewnych i przyjaciół alkoholików. Prelegent uwrażliwiał doradców życia rodzinnego na fakt, że alkoholizm dotyczy całej rodziny, nie tylko osoby, która pije i lub nadużywa alkoholu. Konsekwencje ponoszą także najbliżsi.
- Przeżywamy Rok Rodziny "Amoris laetitia". Papież Franciszek zaprasza do ewangelizacji i do czułego towarzyszenia małżeństwom i rodzinom - przypomina ks. Vogt.