Odbędzie się w Niedzielę Palmową. Czemu w takiej formie? - Chcemy włączyć w przeżywanie Męki Chrystusa to, co ważne w naszym życiu – mówi ks. Rafał Kowalski, który poprowadzi rozważania w czasie biegowego nabożeństwa
Organizatorzy – drużyna Cała Oleśnica Biega – zapraszają uczestników w Niedzielę Palmową, 10 kwietnia, na parking leśny w Miodarach, na 13.45. Wspólny start – początek nabożeństwa zaplanowany jest na 14.00. Trasa ma 14 kilometrów.
Przygotowywane są specjalne medale-krzyże dla wszystkich uczestników, stąd prośba o wcześniejsze zgłoszenia. Zobacz TUTAJ.
W nabożeństwie można wziąć również udział na rowerze. Na zakończenie organizatorzy zapraszają na gorącą herbatę i domowe ciasto.
Ks. Rafał Kowalski – który poprowadzi nabożeństwo, rozważania przy poszczególnych stacjach – podkreśla, że idea Biegowej Drogi Krzyżowej zrodziła się wśród biegaczy, ludzi świeckich z Oleśnicy. To oni wymyślili taki sposób przeżywania tego nabożeństwa i oni zwrócili się do księdza, by im towarzyszył, prowadził rozważania, a na końcu udzielił błogosławieństwa.
– Na zaproszenie odpowiedziałem z wielką radością i nie żałuję tego – mówi, zauważając, że w modlitwie mogli wziąć udział nie tylko biegacze, ale i uczestnicy na rowerach (terenowych), z kijami. Stacje rozmieszczone zostały w leśnym terenie w odległościach ok. 1 km.
– Organizatorzy zadbali o to, by przy każdej stacji znalazły się rysunki wykonane przez dzieci oraz krzyże. Cała Droga Krzyżowa była wcześniej „przebiegnięta” przez organizatorów. Jej przeżywanie zaczynało się dla tych ludzi znacznie wcześniej, było ważnym przeżyciem – wspomina.
Zobacz zdjęcia z ubiegłego roku:
Dodaje, że jako ksiądz, a zarazem człowiek, który sam jest częścią środowiska biegaczy, towarzyszy im, czasem startuje z nimi, konkuruje podczas zawodów, rozumie, że dla nich bieganie to nie tylko „dodatek do życia”.
– To jest styl życia, jego ważny element. Połączenie biegania z modlitwą to genialny znak – podkreśla. – Pokazuje, że modlitwa nie jest czymś, co nas odrywa od świata, odizolowuje. Jest czymś, przez co otwieramy Bogu drzwi do swojej codzienności; zapraszamy Boga, by był z nami w tym, czym żyjemy. To jest dla mnie najważniejszy element tego nabożeństwa. W Niedzielę Palmową, w okolicach godziny 15, gdy cały Kościół przeżywa Mękę Pańską, my chcemy ją przeżyć, łącząc z tym, co jest ważną częścią naszego życia. Chcemy jeszcze bardziej uświadomić sobie, że Męka Pańska jest wpisana w całe nasze życie.
W ubiegłym roku mottem prowadzącym nabożeństwa były słowa św. Pawła „W dobrych zawodach wystąpiłem”. – W tym roku idziemy krok dalej – mówi ks. Rafał. – Wracamy do św. Pawła, do 2 Listu do Tymoteusza, do zdania „Wiem, komu uwierzyłem” (2Tm 1,12). W tym liście św. Paweł bardzo mówi do młodego wtedy biskupa, że Pan Bóg nie dał nam ducha bojaźni. Dał nam ducha miłości, mocy.
Podkreśla, że bieganie wiąże się z walką ze swoimi słabościami, z samym sobą. – Sam bardzo mocno tego doświadczam – dodaje. – Zupełnie tak samo jest w życiu – ono wymaga ciągłej walki ze swoimi wadami, słabościami, grzechami; pokonywania własnych ograniczeń. Ważne jest, by nie zapomnieć, że w tej walce w życiu nie jesteśmy sami. Wiemy, Komu uwierzyliśmy. Możemy być pewni, że On obdarzy nas mocą, by te ograniczenia pokonać.