Publikujemy rozważania autorstwa bp. Jacka Kicińskiego CMF z Akademickiej Drogi Krzyżowej. Warto skorzystać z nich w ostatnich dniach Wielkiego Postu!
Stacja II — Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Żołnierze zabrali Jezusa, który dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane miejscem czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota.
Wziąć krzyż na ramiona. Wielu pyta dziś: czym jest krzyż?
Krzyżem nazywamy chorobę, cierpienie. Krzyżem nazywamy trudne sytuacje, na które nie mamy wpływu. Krzyżem może stać się nasza niemoc, bezradność i bezsilność wobec dramatu niesprawiedliwości, wojny i śmierci niewinnych ludzi.
Jak przyjąć krzyż dnia codziennego, jak dźwigać coś, co wydaje się ponad nasze ludzkie siły? Chciałoby się wymazać krzyż z życia, uczynić go bezużytecznym i niepotrzebnym. A obok krzyża nie da się przejść obojętnie – jest wpisany w nasze życie. Jeśli nie masz sił, by podnieść go z ziemi, to pomóż nieść go innym. Wtedy odnajdziesz ukryty sens krzyża. Sens miłości. Chrystus przecież też poniósł twój krzyż.
Panie Jezu, spraw, abym co dnia podejmował krzyż swojego życia.