Nowy numer 17/2024 Archiwum

Od słów do czynów - demontaż pomnika poświęconego Armii Czerwonej w Garncarsku

Na apel prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego odpowiadają kolejni samorządowcy. Tym razem zdemontowany został pomnik poświęcony Armii Czerwonej w miejscowości Garncarsko w gminie Sobótka.

Pomnik ten odsłonięto 24 czerwca 1945 r. Na jego frontowej ścianie umieszczono pięcioramienną czerwoną gwiazdę, poniżej której znalazł się napis w języku rosyjskim: „Wieczna chwała bohaterom poległym za honor i niepodległość sowieckiej ojczyzny”.

Demontaż w Garncarsku był bezpośrednią konsekwencją ustawy z 2018 roku o zakazie propagowania ustroju komunistycznego i innych ustrojów totalitarnych, czy to w formie symboli, nazw, czy też pomników, takich jak ten.

Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, zwrócił uwagę na fakt, iż takie obiekty jak dziś usuwany pomnik miały na wieki pokazywać dominację sowieckiej Rosji nad Polską. A to wszystko pod bardzo fałszywymi hasłami wdzięczności za wyzwolenie, braterstwa broni, przyjaźni itd. - Wiemy, jak wyglądało to wyzwolenie i jak wyglądało to braterstwo broni - stwierdził A. Siwek.

- Nasze działania są skierowane przeciwko obiektom ideologicznym, symbolicznym, natomiast wbrew różnego rodzaju zarzutom ze strony rosyjskiej, nie zajmujemy się cmentarzami i miejscami pochówku. Akcja dekomunizacyjna skierowana jest przeciwko symbolom totalitarnej ideologii - mówił Siwek, dyr. BUWiM IPN.

Odpowiadając na zarzut o szarganie pamięci o poległych żołnierzach i rzekome profanowanie grobów, dyr. Adam Siwek stwierdził, iż są to zarzuty kłamliwe, ponieważ żadne działania nie są skierowane przeciwko cmentarzom wojennym czy grobom poległych czerwonoarmistów. A państwo polskie opiekuje się grobami poległych żołnierzy Armii Czerwonej i łoży niemałe środki na ich utrzymanie i ochronę.

Burmistrz Sobótki Mirosław Jarosz wyraził nadzieję, że części pomnika trafią do Muzeum Ślężańskiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy