Po odegraniu przez wojskową orkiestrę i odśpiewaniu przez uczestników uroczystości hymnu narodowego głos zabrał wicemarszałek województwa dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski. Zaznaczył, że upamiętniamy dziś wydarzenie bezprecedensowe, które napędzało przez wiele dziesiątek lat kolejne pokolenia Polaków. Podkreślił, że działo się tak, bo konstytucja zawierała to, na czym Polakom najbardziej zależało: umiłowanie wolności, suwerenności. - Była to odpowiedź na potrzebę w jakiej znalazła się I Rzeczpospolita - na potrzebę reform. (...) Miała wydźwignąć Rzeczpospolitą z trudnej sytuacji - mówił.

Czytaj dalej poniżej okienka transmisji

Marszałek Krzyżanowski zauważył, że wspominając wydarzenia sprzed 231 lat, nie sposób nie odnieść się do tego, co dzieje się obecnie za naszą wschodnią granicą. Przekonywał, że to kolejna próba wyznaczania na nowo stref wpływów podobnie jak to było w przypadku ingerencji Imperium Rosyjskiego w Polsce końca XVIII wieku. - Gorąco wierzę w to, że nasze postawienie się w po stronie dobra i wysiłki zaprocentują tym, w co wierzyli twórcy Konstytucji Trzeciego Maja - wolną, suwerenną Rzeczpospolitą.

Głos zabrał również Paweł Hreniak, poseł na Sejm. - Konstytucja i wydarzenia z tamtych lat pokazują, że Polacy są skłonni do wielkich czynów wtedy, gdy działamy wspólnie. To jest niezwykle ważna myśl również w dzisiejszych czasach.

Następnie przemówił Tytus Czartoryski, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. - Nasz naród ma taki szczególny rys, że często w czasach, gdy wydaje się, że jego byt jest zagrożony, wznosi się na najwyższe poziomy wielkości historycznego działania. Takim przykładem jest Konstytucja Trzeciego Maja - zaznaczył. Podkreślił też, że powinna ona być źródłem inspiracji dla nas i dziś, bo tak trudny czas będzie wspominany w historii i będzie rzutował na wzajemne relacje nasze i naszych sąsiednich narodów, szczególnie z narodem ukraińskim.

Ostatnim z przemawiających był poseł Grzegorz Schetyna. Zaznaczył, że Trzeci Maj to symbol polskiego sukcesu. To też lekcja dla przyszłych pokoleń, które widzą, jak przez mroki XIX i XX wieku Polacy czekali na wolną Polskę, walcząc o wolną i niepodległą. - Ale to także wielka lekcja dla nas, którzy wierzą, ze wolną Polskę trzeba móc obronić, że wolność nie jest dana raz na zawsze - mówił. Podkreślił, ze przykładem współczesnej walki o najważniejsze rzeczy jest wojna na Ukrainie - o wolność, o suwerenność, o podmiotowość. - Ale to jest wojna również o naszą wolność, o wspólnotę europejską. Dziś wspominamy twórców konstytucji, ale jesteśmy im winni nie tylko pamięć, ale też wielką wiarę, że to, co zrobili wtedy, będzie trwać przez następne lata i wieki.