Po pandemii wróciły siatkarskie mistrzostwa duszpasterstw akademickich Wrocławia. Po dwóch stronach siatki mierzyło się ze sobą kilkudziesięciu studentów.
Organizatorem turnieju jest duszpasterstwo akademickie "Wawrzyny". W zawodach wystąpiło 10 drużyn z 9 duszpasterstw: Wawrzyny, Antoni, Dach, Horeb, Karmel, Redemptor, Most, Dominik. Dwie ekipy wystawiła "Maciejówka".
- Brakowało nam takich turniejów, które odbywały się przed pandemią. I chcieliśmy wrócić po tej przerwie, żeby zacząć grać wspólnie, integrować się. Organizowaliśmy mikołajkowy turniej siatkarski w grudniu i było bardzo duże zainteresowanie. Teraz chcieliśmy zagrać większe zawody, każdy mecz po dwa sety. Cały dzień grania i emocji - mówi Aleksandra Szarameta, organizatorka z DA Wawrzyny.
Podkreśla, że w DA Wawrzyny studenci grają w siatkówkę, piłkę nożna i koszykówkę co tydzień w wynajmowanej sali gimnastycznej. Przychodzi nawet do 50 osób.
- Co tydzień spotykamy się w piątki wieczór w sali gimnastycznej i gramy w siatkówkę, koszykówkę albo unihokeja. Nie było łato nam zebrać drużynę w duszpasterstwie, choć mamy dużo osób, które lubią grać w siatkówkę. Do turnieju podchodzimy na luzie. Gramy dla zabawy, choć wiadomo, że w każdym meczu chcemy wygrać. Chodzi głównie o fair play. Chciałbym zagrać po prostu dobry mecz - stwierdza Miłosz Kozyra z salezjańskiego duszpasterstwa akademickiego "Most", student inżynierii systemów na Politechnice Wrocławskiej.
W turnieju zwyciężyły Wawrzyny. Drugie miejsce zajął Dominik, a trzecie Most.