Były w większości Ślązaczkami. Pracowały w różnych miejscach opiekując się starszymi, chorymi, potrzebującymi. Wierne swojemu powołaniu zamordowane zostały przez żołnierzy radzieckich "wyzwalających" tereny Śląska w 1945 r. Beatyfikacja sióstr odbędzie się 11 czerwca we Wrocławiu.
S. M. Acutina (Helena) Goldberg urodziła się 6 lipca 1882 r. w miejscowości Dłużek między Szczytnem a Nidzicą w Prusach Wschodnich. Rodzice byli rolnikami. Do Zgromadzenia elżbietanek wstąpiła w 1905 r. Śluby wieczyste złożyła w 2017 r.
Była pielęgniarką i pracowała kolejno w elżbietańskich placówkach we Wleniu, w Nysie i w Lubiążu. W czasie wojny s. Acutina została też wychowawczynią w prowadzonym przez elżbietanki w Lubiążu przedszkolu oraz opiekunką sierot z sierocińca dla dziewcząt.
Wojska radzieckie wkroczyły do Lubiąża 26 lutego 1945 r. S. Acutina świadoma niebezpieczeństwa, które grozi dziewczętom podjęła decyzję o ucieczce i wraz ze swoimi podopiecznymi trafiła do Krzydliny Wielkiej. 2 maja 1945 r. razem z kilkoma z nich i drugą starszą siostrą pracowały w polu, gdzie natknęła się na nie grupa pijanych czerwonoarmistów. Żołnierze zaatakowali dziewczyny. S. Acutina stanęła między nimi a napastnikami, usiłując chronić młode kobiety przed gwałtem, na co oficer śmiejąc się i przeklinając zastrzelił zakonnicę. Ostatecznie jednak po tym wydarzeniu Rosjanie wypuścili swoje ofiary i odeszli.