Za chwilę przyjmiecie kapłaństwo, aby już przez całe życie służyć Chrystusowi, Nauczycielowi, Kapłanowi i Pasterzowi. W sakramencie święceń zostaniecie upodobnienie od Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana i złączeni z kapłaństwem biskupów - mówił abp Kupny w homilii, zwracając się do kandydatów do święceń prezbiteratu.

Wskazał na zadania, które od dziś staną się ich udziałem. -Będziecie głosić Ewangelię, kierować ludem Bożym w drodze do Nieba i przez składanie ofiary eucharystycznej oddawać cześć Bogu. Mocą Chrystusa będziecie pełnić urząd uświęcenia. Przez chrzest będziecie włączać ludzi do Ludu Bożego, w sakramencie pokuty odpuszczać grzechy w imię Chrystusa. Będziecie umacniać chorych, namaszczając ich świętym olejem. We wszystkich posługach kapłańskich nie szukajcie korzyści własnej, lecz chwały Chrystusa. Miejsce zawsze przed oczami przykład dobrego pasterza, który nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służyć i szukać i zbawiać to, co zginęło - wymieniał.

czytaj dalej poniżej

Foto Gość DODANE 28.05.2022

Chwała Panu za nowych kapłanów [ZDJĘCIA]

Mamy dziesięciu neoprezbiterów. W katedrze wrocławskiej przyjęli święcenia kapłańskie z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.  

Następnie metropolita wrocławski zwrócił uwagę, że neoprezbiterzy namaszczeni najpierw w sakramencie bierzmowania, a teraz w sakramencie kapłaństwa mają promieniować owocami tego namaszczenia. Następnie wymienił za św. Pawłem owoce Ducha Świętego i podkreślił, że bez nich kapłaństwo traci na wiarygodności i wyrazistości. - Jakie to będzie kapłaństwo, jeśli ksiądz niczym nie wyróżnia się od zdenerwowanego pracownika, który krzyczy na drugiego. Istotnym obowiązkiem kapłana jest głoszenie słowa Bożego i katechizacja. Mamy wiernie głosić Ewangelię bez retuszu, bez przeinaczeń, zgodnie z wykładnią Urzędu Nauczycielskiego Kościoła - podkreślił i stanowczo dodał: - Macie głosić naukę Chrystusa, a nie swoją. Ona jest czasami trudna, wymagająca, ale nie bój się jej głosić. Nie bój się, że na katechezie nie potrafisz odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nie musisz się na wszystkim znać. Ale ważne żebyś powiedział jakie jest nauczanie Kościoła. Na tym się znasz, to masz głosić. Nie masz wchodzić w skomplikowane zagadnienia bioetyczne - masz głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa - wyjaśniał.

Tłumaczył też, że wielu odrzuca Ewangelię, bo wydaje się za trudna, oderwana od współczesnego życia, zbyt wymagająca. Przyznał, że w życiu są takie chwile, że uczestniczymy w bólu Chrystusa odrzuconego. - Na to też należy być przygotowanym. Nie można się załamywać. Jezusa też nie słuchali - zaznaczył. - (...) Dzisiaj w naszej ojczyźnie musza być kapłani przygotowani na obojętność i niechęć. Dzisiaj kapłaństwo jest nie raz krzyżem, ale w tych wszystkich trudnych sytuacjach Chrystus nie pozostawia was samych. Tak jak apostołowie pozostali przy swoim Mistrzu, tak wielu wiernych pozostaje przy swoich kapłanach. (...) Bądźcie dla wiernych dobrymi pasterzami na wzór Chrystusa Dobrego Pasterza.

- Dawajcie dobry przykład, bo słowa pozbawione przykładu są puste, są tylko ideami. Nie trafiają do serc i zamiast przynosić korzyść, wyrządzają krzywdę - mówił.

Na zakończenie podkreślił, że to wielki dzień w życiu Kościoła wrocławskiego, ale też w parafiach, z których pochodzą neoprezbiterzy oraz dla rodzin. - Gratuluję rodzicom i dziękuję wam, że oddajecie swoich synów Chrystusowi i Kościołowi - zwrócił się do rodziców nowych kapłanów i zachęcał, byśmy objęli ich modlitwą.

Posłuchaj całej homilii: