Złoci jubilaci dziękowali Bogu za dar wybrania
Księża z rocznika święceń 1972 świętowali swój złoty jubileusz kapłaństwa. Dziękowali w archikatedrze wrocławskiej za wszelkie dary i prosili o Bożą pomoc.
Mszy świętej w intencji jubilatów w kaplicy Bożego Ciała we wrocławskiej katedrze przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Eucharystia była częścią rekolekcji jubileuszowych, które prowadził bp Ignacy Dec, emerytowany ordynariusz świdnicki.
- Pamiętajmy, że więzią jedności jest miłość, dlatego Jezus zachęca, byśmy wytrwali z Jego miłości. Jedność z Bogiem to jest Jego miłość w kierunku człowieka i nasza miłość w kierunku Boga. Ta miłość ma być także więzią między nami, ludźmi. Oczywiście nie chodzi o uczucia i emocje. Wytrwajmy w jedności i w miłości. Niech one będą motorem do naszej dalszej pracy. Wielu kapłanów mimo wieku nadal aktywnie działa na rzecz archidiecezji wrocławskiej. Za tę posługę i gotowość bardzo dziękuję. Życzę w imieniu całego Kościoła wrocławskiego wielu sił i światła Ducha Świętego. Niech Bóg będzie waszą nagrodą - przemawiał abp Józef Kupny.
- Przeżywaliśmy tę liturgię równie głęboko i ze wzruszeniem, jak tamtą pierwszą 50 lat temu - stwierdził ks. kan. Bolesław Lasocki.
Podkreślił, że większość świętujących księży otrzymała święcenia kapłańskie we wrocławskiej katedrze. Niektórzy przeżywali tę uroczystość w Oławie, Nowej Soli i Świdnicy. Obecnie z tego rocznika żyje jeszcze 19 kapłanów, 10 odeszło do wieczności. Wszyscy nazywają się wychowankami bp. Józefa Pazdura i uczniami sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza.
W homilii bp Ignacy Dec mówił o jedności, której brakuje między narodami, ale także w miastach, rodzinach.
- Jezus się modlił o jedność. Ona jest darem i zadaniem. My jesteśmy powołani do jednoczenia. Jednoczmy ludzi poprzez ewangelizację, liturgię, poprzez czyny miłości, wokół Jezusowej Ewangelii i Jezusowego krzyża. To najlepszy fundament. Módlmy się tak, jakby wszystko zależało od Pana Boga, ale czujmy się powołani do budowania jedności. Z taką energię budujmy, jakby wszystko należało od nas - mówił emerytowany biskup świdnicki.
Podkreślił, że po grzechu pierworodnym człowiek jest istotą rozbitą, w nim rozgrywa się dramat - rozbicie między tym, czego chce ciało, a tym, czego chce duch.
Biskup Dec mówił o sektorach budowania jedności. Pierwszym z nich jest własne serce, a drugi znajduje się w rodzinie. - Kto zachowuje jedność z Bogiem, będzie przyjacielem człowieka - stwierdził kaznodzieja.
