40. rocznica powstania Solidarności Walczącej zgromadziła członków organizacji z całej Polski. Wręczono odznaczenia, otwarto wystawę, odbyła się debata o solidaryzmie w czasach współczesnych.
W sobotę obchody okrągłej rocznicy założenia przez Kornela Morawieckiego „SW” rozpoczęły się w siedzibie dolnośląskiej Solidarności we Wrocławiu. Tam dr Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy wręczył Krzyże Wolności i Solidarności członkom opozycji antykomunistycznej.
Wyróżnieni to: Krzysztof Bieżuński, Jarosław Broda, Anna Morawiecka, Marian Cieślikowski, Dorota Dejneka, Małgorzata Jaśkiewicz, Tadeusz Kuranda, Robert Maurer, Anna Michalczyk, Wojciech Myślecki, Mariusz Sokołowski, Arkadiusz Urban, Izabella Wawrzeń, Jarosław, Twardowski.
W uroczystości uczestniczył Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
- Stykałem się z różnymi ludźmi. Takimi, co mieli problemy, ale także ze wspaniałymi filozofami, pracownikami naukowymi, ludźmi przeróżnych profesji. Organizacja podziemna wydobywała z nich to, co najlepsze. To piękna cecha "SW". W "Solidarności Walczącej" nie było ludzi osobno od robienia i od myślenia. Ten, co był od robienia, miał też myśleć i ten, co myślał, miał też robić. To cementowała organizację, budowało jej spójność i prężność - mówił premier.
Przypomniał idee „SW”. To Rzeczpospolita niepodległa, solidarna i wspólna dla różnych narodowości. Przy tym sprawiedliwa, oparta na chrześcijańskich założeniach, niedalekich od socjaldemokracji.
Zaznaczył, że dziś żyjemy w szczególnym czasie, który wyznacza wojna na Ukrainie. - Rosja współczesna, Kreml i Moskwa wysublimowały ze współczesnej historii to, co najgorsze. Rosja dzisiaj to już nie autorytarne, ale miękkie totalitarne państwo. Tam odradzają się: nacjonalizm, imperializm i kolonializm. Wierzę, że dzisiejsza walka Ukrainy jest kontynuacją walki "Solidarności Walczącej". Kontynuacją przesłania, które jako pierwszy w Biuletynie Dolnośląskim wydrukował Kornel Morawiecki i jego najbliżsi współpracownicy. Wydrukował je w języku rosyjskim, ukraińskim i białoruskim - dodał Mateusz Morawiecki.
Dr Mateusz Szpytma stwierdził, że podziemna struktura stworzona przez Kornela Morawieckiego była szczególnie znienawidzona przez władze komunistyczne.
- Chcemy podziękować po pierwsze Bogu, że pozwolił nam na udział w tej sztafecie pokoleń Polaków. Za to, że była to szczęśliwa zwycięska zmiana tej sztafety. Dziękujemy Bogu, że pozwolił nam zachować się przyzwoicie i spotkać wielu wspaniałych ludzi. Nasze Krzyże Wolności i Solidarności także są hołdem dla całej organizacji. Czasy są takie, że możemy być jeszcze potrzebni ojczyźnie - przemawiał w imieniu odznaczonych Jarosław Broda, działacz "SW".
Później zebrani złożyli kwiaty i znicze na skwerze im. Kornela Morawieckiego. Tam też zebrani wysłuchali nagrania przemówienia śp. Kornela Morawieckiego z 2015 roku, które wygłosił na inauguracyjnym posiedzeniu w Sejmie jako marszałek senior.
Następnie uroczystości przeniosły się do Centrum Historii Zajezdnia, gdzie otwarto wystawę „Misja: USA”, poświęconą wizycie Kornela Morawieckiego w USA. Kapituła ze stowarzyszenia Solidarność Walcząca wręczyła Krzyże Solidarności Walczącej oraz Krzyże Honorowe Solidarności Walczącej. Te ostatnie otrzymali: Jan Pietrzak oraz Stanisław Gebhardt.
W Zajezdni odbyła się także debata o aktualności założeń programowych „Solidarności Walczącej”. Czy solidaryzm, Rzeczpospolita Solidarna, propagowana przez Kornela Morawieckiego i jego towarzyszy ma dzisiaj rację bytu i może zaistnieć. W rozmowie wzięli udział Anna Morawiecka, prof. Wojciech Myślecki i dr Łukasz Kamiński.