Requiem dla tego, co w nas umiera

Requiem pisze się wtedy gdy ktoś umiera, a ja sobie pomyślałem, patrząc na pandemię, że w nas umiera dziś najczęściej to, za czym najbardziej tęsknimy - wiara, nadzieja i miłość - o które ciężko nam zawalczyć. Uznałem, że warto napisać utwór, który stanie się modlitwą za wszystkich, w których wnętrzu poumierało to, co ważne - wyjaśnia ks. Piotr Nowicki.

Początki powstania utworu zbiegły się z wybuchem pandemii. - Zajęło mi to ponad dwa lata. Dopiero jak powstała warstwa chóralna, czyli ogólna melodyka, partię orkiestry napisał Przemysław Michalak - mówi. Zwraca uwagę, że właśnie w samotności, braku relacji, brak możliwości korzystania z sakramentów oraz innych rzeczy w przestrzeni publicznej związanymi z izolacją należy szukać źródła utworu.

Celowym zabiegiem jest to, że partia chóru został zapisana klasycznie, co umożliwia wykonanie dzieła muzycznego również bez towarzyszenia orkiestry. Instrumenty są jakby dopełnieniem i w ich partiach słychać wpływ muzyki filmowej.

Utwór wykonają trzy chóry: Chór uwielbienia z Namysłowa, Chór św. Maksymiliana z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu oraz chór Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie. Całości dopełni Książęca Orkiestra Symfoniczna z Brzegu. Całością pokieruje dr Marek Kudra. Partię solową wykona sopranistka, Magdalena Górniak.

Premiera „Requiem pro Mundi” będzie miała miejsce w czwartek, 16 czerwca parafii o 20.00 w kościele pw. śś. Ap. Piotra i Pawła w Namysłowie.