12-latek ze Smolca wybrał się w niezwykłą podróż do grobu swojego patrona w Hiszpanii.
To było jego marzenie, które chciał spełnić od dwóch lat. Żeby pójść pieszo do Santiago de Compostela nie było szans, ze względu na szkołę. Sebastian Kraszewski, ojczym Jakuba Dziubana, zaproponował wyjazd skuterem. Chłopiec z niecierpliwością przeczekał pandemię i obaj wyruszyli w podróż życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.