Z widokiem na ostateczny port. Modlitwa w Dzień Marynarza Rzecznego we Wrocławiu przejdź do galerii

2 lipca przy Bulwarach Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Xawerego Dunikowskiego odbył się Piknik Marynarski – z paradą statków, pokazami służb na wodzie, rejsami, muzyką i poczęstunkiem.

3 lipca rano rozpoczęły się uroczystości przy Pomniku Pionierów Odry przy ul. Kochanowskiego. Następnie na statku Wratislavia przy Bulwarze Xawerego Dunikowskiego odprawiona została pod przewodnictwem bp. Macieja Małygi Msza św. w intencji Marynarzy Żeglugi Śródlądowej – po której biskup pobłogosławił znajdujące się w pobliżu jednostki pływające.

Zdjęcia:

Biskup Maciej mówił o orędziu Dobrej Nowiny – bliskości Królestwa Bożego. – Jeśli ono jest blisko, to wszystko wygląda inaczej: nasza praca, nasza misja na wodach polskich… – podkreślał, dodając że bliskość Królestwa ogarnia wszystkie wymiary życia, zawodowe i prywatne. – Oznacza także to, że jest bezpieczny port, do którego zmierzamy; jest rzeczywistość ostateczna, która przemieni nasze obolałe życie…

Zauważył, że nad Odrą, nad rzeką, warto przypomnieć sobie także chrzest – zanurzenie się w wodzie, zanurzenie w śmierci Chrystusa i wynurzenie się z wody, do nowego życia, na wzór zmartwychwstałego Pana.

Po Eucharystii rozpoczęła się kolejna część obchodów, otwarta przez dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu Jana Pysia, podczas której wręczono medale i wyróżnienia. Wśród osób wyróżnionych znalazł się również ks. kan. Jan Kleszcz, krajowy duszpasterz żeglugi śródlądowej. Otrzymał statuetkę lwa przyznaną przez IPN w uznaniu za działania na rzecz upowszechniania polskiej tradycji i historii (zwrócono uwagę, że nawiązuje ona m.in. do Lwowa – ważnego niegdyś dla polskiej żeglugi śródlądowej). Prezes Okręgu Mazowieckiego Ligi Morskiej i rzecznej w Warszawie przyznał ponadto kapelanowi Honorową Komandorię Pro Fluminibus Polonorum. 

Marek Gróbarczyk, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej, podkreślił, że Wrocław nazwać można stolicą żeglugi śródlądowej. Zwrócił uwagę na problem niskiego poziomu wód, potrzebę poprawy żeglowności, ale i szanse związane z nowymi adeptami żeglarskiej sztuki, z rozwojem Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu (które wznowiło działalność w 2017 r. po 12 latach przerwy).

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz, członkowie IPN – współorganizatora uroczystości, przedstawiciele różnych środowisk związanych z żeglugą, a także między innymi potomkowie marynarzy służących we Flotylli Pińskiej: prof. Krzysztof Kawalec, pracownik oddziału IPN we Wrocławiu – syn marynarza tej flotylli, który po wojnie brał udział w budowaniu wrocławskiej żeglugi śródlądowej oraz Roman Kanafoyski – wnuk dowódcy Oddziału Wydzielonego „Wisła” (oddziału Flotylli Pińskiej).

4 lipca planowany jest kolejny etap obchodów – m.in. przy Pomniku Marynarzy Flotylli Pińskiej na Cmentarzu Żołnierzy Polskich w Świątnikach k. Wrocławia, złożenie kwiatów na nagrobku adm. Stefana Frankowskiego (nauczyciela żołnierzy marynarzy rzecznych) na cmentarzu przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu, a także na nagrobku kmdr.. Mieczysława Wróblewskiego (pierwszego kierownika administracji bezpieczeństwa żeglugi we Wrocławiu) cmentarzu przy ul. Bujwida we Wrocławiu, złożenie kwiatów przy płycie upamiętniającej poległych podczas rozminowywania Śluzy Rędzin w 1946 r. pracowników administracji Odry.

Dzień Marynarza Rzecznego wywodzi się z okresu międzywojennego. Święto ustanowiono wtedy dla upamiętnienia heroizmu marynarzy rzecznych Flotylli Pińskiej w bitwie pod Horodyszczem w lipcu 1919 r., podczas wojny polsko-bolszewickiej. Po II wojnie światowej wielu marynarzy Flotylli Pińskiej było zaangażowanych w budowanie na nowo żeglugi na Odrze.

Przy Bulwarach Marii i Lecha Kaczyńskich oglądać można wystawę poświęconą Flotylli Pińskiej.

Więcej wkrótce w papierowym wydaniu "Gościa Niedzielnego".

  Archiwum organizatorów