I Archidiecezjalna Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek odbyła się w sobotę 30 lipca w parafii pw. św. Anny w Miliczu - w okolicy, gdzie bardzo wiele osób podejmuje różne formy modlitwy w intencji kapłanów.
Mszy św. podczas spotkania pielgrzymkowego przewodniczył bp Maciej Małyga, który przywołał w homilii Jeremiasza i św. Jana Chrzciciela – dwóch proroków, którzy znaleźli się bardzo trudnej sytuacji. Są wierni słowu Bożemu, co sprowadza na nich niebezpieczeństwo śmierci; doświadczają odrzucenia, osamotnienia, ktoś domaga się ich głowy.
Przywołał scenę z życia proroka Jeremiasza, gdy kapłani i prorocy chcą skazać go na śmierć, ale przywódcy ludu i „cały lud” mówią: „Człowiek ten nie zasługuje na wyrok śmierci, gdyż przemawiał do nas w imieniu Pana, Boga naszego”.
Zobacz zdjęcia:
– Lud Boży ratuje życie Jeremiasza, wstawia się za prorokiem, i to w sytuacji, gdy prorok ten lud upomina, wzywa do nawrócenia. Upominany lud wstawia się za prorokiem, a w Ewangelii upominany Herod odbiera prorokowi życie. To jest charyzmat modlitwy Ludu Bożego za swoich proroków. Lud, który ratuje prorokowi życie i umożliwia mu dalszą misję głoszenia słowa Bożego, ratowania dusz – zauważył.
W kontekście charyzmatu Margaretek i Dwunastek zwrócił uwagę na kapłanów, którzy próbują odczytywać siebie w postaci proroka, i na „wielkiego bohatera”, jakim jest lud, który się modli, wstawia za prorokiem i ta modlitwa przynosi owoc.
– Twoja modlitwa ocala życie albo misję kapłana, wspiera go, z realną siłą zmienia jego życie – podkreślił. – W imieniu moich braci kapłanów za tę modlitwę chcę podziękować i o nią jeszcze prosić, a jednocześnie my zapewniamy was o naszym wsparciu. Stoimy obok, przy was. W ostateczności wszyscy stoimy obok Pana, On jest zawsze z nami, zawsze będzie nas wspierał – zauważył.
Pod koniec Eucharystii specjalne błogosławieństwo otrzymały osoby, które utworzyły Margaretki w intencji papieża Franciszka oraz w intencji biskupa Macieja.
Na początku spotkania odbyła się prezentacja filmu „Margaretki: Małe źródło, wielkie dzieło”, który ukazuje historię i ideę Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”, zapoczątkowanego w 1981 r. przez panią Louise Ward z Kanady. – Kapłan to ten, kto ofiarował całe swoje życie Jezusowi. Cokolwiek się wydarzyło po tym „tak”, musimy go wspierać – wyjaśnia założycielka.
Pielgrzymi wysłuchali konferencji ks. Waldemara Kocendy. Kapłan ukazał człowieka jako „homo vocatus” (osobę, która jest „wezwana”). – Każdego z nas Bóg woła po imieniu. Każdy z nas jest wezwany – mówił, zapraszając, by codziennie rano na nowo odkrywać i przyjmować Boże wezwanie do przeżycia kolejnego dnia. To wezwanie dociera do nas przez słowo Boże – stąd warto zadbać o regularną medytację biblijnych tekstów.
– Bóg woła. Po tym wołaniu jest nasza odpowiedź. „Po-wołanie” to odpowiedź na to, do czego wzywa nad Bóg – zauważył ks. Waldemar. Podkreślił, że częścią życiowego powołania może być także modlitwa za powołanych do kapłaństwa.
Podczas spotkania Andrzej Anasiak, Delegat Stanowy Zakonu Rycerzy Kolumba w Polsce, opowiadał o założycielu tej wspólnoty – bł. ks. Michaelu McGivneyu, beatyfikowanym 31 października 2020 r.
Podkreślił, że akurat w czasie, gdy tak wielu księży chce na nowo odkryć sens swojego powołania, Kościół otrzymał dar błogosławionego, który pięknie przeżywał swoje kapłaństwo. Był zwykłym księdzem, który potrafił wychodzić do ludzi. Założył Rycerzy Kolumba – organizację zrzeszającą katolickich mężczyzn, pomagającą im brać odpowiedzialność za swoją rodzinę, realizować chrześcijańskie powołanie. W tym roku Rycerze Kolumba świętują 140-lecie istnienia, mają już ponad 2 miliony członków na całym świecie.
Koncert ks. Jacka Tomaszewskiego. Agata Combik /Foto GośćSwoimi świadectwami dzieliły się osoby zaangażowane w modlitwę w intencji kapłanów (więcej wkrótce w papierowym wydaniu GN), a po Mszy św. i posiłku rozpoczął się koncert „Psallite Domino” ks. Jacka Tomaszewskiego. – To prezent wdzięczności od nas księży dla was, którzy za nas się modlicie – mówił kapłan. Ostatnim punktem programu była Koronka do Miłosierdzia Bożego
Apostolat Margaretka gromadzi osoby modlące się w intencji kapłanów, gdzie konkretnemu księdzu towarzyszy siedem osób (jak siedem płatków kwiatu), z których każda w inny dzień tygodnia otacza go modlitwą.
W ramach Apostolatu Modlitwy „Dwunastka”, charakterystycznego dla archidiecezji wrocławskiej, powstają 12-osobowe grupy (na wzór dwunastu apostołów). Każdy z członków takiej grupy codziennie przez rok modli się o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne oraz za powołanych.
W Miliczu bardzo wiele osób modli się w intencji kapłanów. – W parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Miliczu w Margaretkach jest ponad 200 osób (część także z innych parafii). Każdy ksiądz przychodzący na parafię otrzymuje taką „margaretkę” – albo już na początku albo z racji dnia kapłańskiego czy imienin. Powstały Margaretki w intencji abp. Józefa Kupnego, bp. Jacka, dziś – papieża Franciszka oraz bp. Macieja. Ludzie chcą się modlić, również w tzw. Dwunastkach – wyjaśnia ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli i dziekan milickiego dekanatu.
Ksiądz Arkadiusz Krziżok, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego wrocławskiej kurii, proboszcz parafii pw. Najświętszego Imienia Jezus we Wrocławiu, wyjaśnia, że Dwunastki powstały w ok. 2/3 parafii naszej archidiecezji. Modlitwa w intencji kapłanów i powołań do kapłaństwa przybiera różne formy. Ks. Krziżok na przykład prowadził w swojej parafii swoiste poszerzenie modlitwy odmawianej po Mszy św. przez ministrantów: „Panie Boże, spraw, by choć jeden z nas odczytał w sobie łaskę powołania kapłańskiego”.