Jak co roku uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego obchodziły duszpasterstwa akademickie Wrocławia. Mszy Świętej w kościele uniwersyteckim przewodniczył bp Maciej Małyga.
Przenajświętszą Ofiarę w kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus razem z wrocławskim biskupem pomocniczym sprawowali kapłani opiekunowie duszpasterstw akademickich.
- Ewangelia pokazuje nam że z Panem Jezusem idą uczniowie i uczennice. To z ich perspektywy chcemy popatrzeć na naszego Pana i na samych siebie - mówił w homilii bp Maciej Małyga.
Dwa słowa klucze w jego rozważaniu to wizja i zaangażowanie.
- Jezus wyruszył do Jerozolimy. Uczynił wtedy swoją twarz twardą, czyli powziął głębokie postanowienie. Tylko uczniowie w drodze za Panem muszą do tego dorosnąć. Kłócą się, krzyczą, idą coraz wolniej. Są w drodze, by stać się prawdziwymi uczniami. Piotr długie lata po zmartwychwstaniu ciągle musiał się uczyć. A Pan Jezus wychowuje dzisiaj także nas - mówił kaznodzieja.
Przypomniał przypowieść o dobrym Samarytaninie. Tam występuje wizja życia, w której miłość stoi na pierwszym miejscu. Ale jest również zaangażowanie. Biskup także mówił o wizycie Jezusa u Marty, Marii i Łazarza.
- Marta potrzebuje Marii, Maria potrzebuje Marty. Maria, która siedzi i słucha jest obrazem wizji naszego życia, którą każdy z nas powinien mieć. Ona rodzi się ze słuchania słowa Bożego. Wiara ogarnia wszystko to, co robimy. Lecz Maria potrzebuje Marty, czyli ta wizja potrzebuje zaangażowania - wyjaśniał bp Maciej.
To wezwanie dla studentów na początek roku akademickiego. Warto zapytać siebie: Czy ja mam wizję na siebie? Człowieczeństwo, studia, praca, powołanie, modlitwa, hobby, wartości, zasady, narzędzia - wszystko to stanowi część wizji. Ale potrzebne jest także zaangażowanie, jak u Samarytanina i u Marty.
- W dzisiejszej Ewangelii uczeń ma w sobie wielkie pragnienie modlitwy. Prosi: „Panie, naucz nas modlić się”. Popatrzmy na modlitwę jak uczeń - z głębokiego pragnienia serca. Czy modlitwa integruje twoje życie? Czy jest kluczowym momentem twojej wizji? Czy znajduje się tam wszystko? Modlitwa powinna być takim momentem i to widzimy w słowach: „Ojcze nasz”. Tam jest mowa o Bogu, o codziennym chlebie, czyli zwyczajnym dniu powszednim, jest mowa o tajemnicy zła. Ta modlitwa to wielka synteza, w której jako chrześcijanie uczestniczymy - mówił bp Małyga.
Jak podkreślał, modlitwa powinna obejmować całość, a potem prowadzić do zaangażowania. Cóż bowiem za korzyść z wizjonerów, którzy nie przechodzą do działania?
- Bardzo siebie nawzajem potrzebujemy, bo nasze indywidualne wizje często są ułomne. Gdy słuchamy słowa Bożego widzimy jeszcze więcej. Stąd waga Kościoła i duszpasterstwa, które tworzy wspólnotę. Tam wizja może wzrastać, rozwijać się, być ratowana z niedoskonałości. Duszpasterstwa są miejscem zaangażowania, gdzie wizja nie pozostanie tylko monologiem dyskutanta, lecz będzie czymś prawdziwym i żywym - podsumował bp Maciej.
Na koniec Eucharystii o tygodniu Edyty Stein - św. Teresy Benedyktyr od Krzyża - opowiedział Marek Mutor, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia. Zaprosił studentów na Rembrance and Future Forum, a w ramach niego szczególnie na warsztaty prowadzone przez Helenę Respondek pt. "Umacnianie wewnętrznej spójności na podstawie antropologii Edyty Stein". Odbędą się one 11 października o godzinie 12.30 w Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej 184. Więcej informacji można znaleźć TUTAJ.