Odetchnij dwoma płucami. Wystawa ikon w katedrze wrocławskiej przejdź do galerii

- Katedra to miejsce, w którym bije serce Dolnego Śląska. Tu się zaczyna historia Wrocławia - mówił ks. Paweł Cembrowicz. Jak podkreślał, w nawie północnej, obok wejścia do krypty archeologicznej, znajdują się relikty pierwszej katedry wrocławskiej, pochodzącej z 1000 roku.

Ks. Cembrowicz przypomniał, że już wcześniej znajdował się tu pierwszy kościół, dzięki czemu mogła powstać organizacja kościelna. Uważa się, że pierwsza świątynia należała do duchowych synów świętych Cyryla i Metodego, Apostołów Słowian.

Zobacz zdjęcia:

- Dziś, gdy gromadzimy się w katedrze 22 października, w dzień wspomnienia św. Jana Pawła II, przypominamy sobie jego słowa. Mówił, że Kościół ma oddychać obydwoma płucami, zachodnim i wschodnim. Ikona należy do dziedzictwa Kościoła wschodniego - zauważył kapłan, zwracając uwagę, że październik to czas, gdy szczególnie zwracamy się do Matki Bożej. Można to czynić także poprzez ikony.

Proboszcz zwrócił uwagę zwłaszcza na dwie ikony spośród prezentowanych obecnie w katedrze: Matki Bożej Orantki, w niektórych kręgach nazywanej Matką Słowa Bożego (ze względu na ukazanego w Jej łonie Chrystusa), oraz na ikonę Pneumatofory - Matki Bożej niosącej Ducha Świętego.

Organizatorzy ekspozycji już teraz serdecznie zapraszają na wydarzenie, które nastąpi 19 listopada, na zakończenie prezentowania wystawy w katedrze. Tego dnia o 19.30 zostanie wykonane oratorium maryjne „Miażdżąca głowę węża” – oratorium oparte na orędziach maryjnych (już raz zostało wykonane w kościele pw. Trójcy Świętej przy ul. Krzyckiej we Wrocławiu).

Członkowie grupy ikonopisarskiej są gotowi udostępniać wystawę w kolejnych parafiach. Przygotowują ponadto kalendarz ilustrowany ikonami (innymi niż na wystawie). Kontakt TUTAJ.

Przed uroczystym otwarciem wystawy uczestniczyli w porannej Mszy św. sprawowanej w ich intencji. Ks. Paweł Cembrowicz przypomniał podczas Eucharystii o dwukrotnym pobycie św. Jana Pawła II w katedrze wrocławskiej oraz o relikwiach jego krwi, jakie od niedawna znajdują się w pobliżu obrazu Matki Bożej Sobieskiej - obrazu koronowanego 25 lat temu przez polskiego papieża.