Tydzień przed niedzielą Chrystusa Króla w katedrze wrocławskiej odbyła się inwestytura Rycerskiego Zakonu Korony Polskiej św. Kazimierza Królewicza. Uroczystości przewodniczył w imieniu metropolity wrocławskiego bp Maciej Małyga.
Przed nami dzień oczyszczenia, dzień oddzielenia tego, co w naszym życiu trwałe, wartościowe, od tego, co nietrwałe, co nie ma wartości, znaczenia; rozdzielenie pszenicy od chwastu; przed nami dzień prawdy o twoim sercu – mówił biskup, nawiązując do kresu dziejów i powtórnego przyjścia Pana, przypominanego nam w tych dniach roku liturgicznego.
Zauważył, że Jezus – pytany o czas, kiedy to się stanie – wspomina tylko o dwóch sprawach: po pierwsze – dzień ten przyjdzie na pewno, po drugie – przyjdzie nagle. – Nie ma sensu odkładać na jutro tego, co ważne, co przetrwa próbę ognia. Trzeba żyć tu i teraz; nasze życie rozstrzyga się tu i teraz – podkreślił.
Co ma być treścią tego „dzisiaj”? O co zostaniemy zapytani „w dniu ognia”? Jezus wskazuje jasno: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili”. Innymi słowy – jak pisze św. Jan od Krzyża – „Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości”.
Zdjęcia:
– Wyrazem miłości jest też chrześcijańskie świadectwo – to, że pokazujemy innym Króla, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, że pokazujemy Go swoim życiem, słowem, milczeniem, uczciwością, miłością – wyjaśniał biskup. – Co ważne, to świadectwo ma się dokonywać pomimo, a właściwie pośród trudności, niechęci, prześladowań, dyskryminacji.
Zauważył, że nasza reakcja na tego typu trudności często przypomina zachowanie Piotra wobec wydarzeń w Ogrodzie Oliwnym: najpierw obrona, a właściwie atak, agresja, potem ucieczka, a następnie wyparcie się: „nie znam tego Człowieka”. Tymczasem właściwą reakcją jest nie walka, nie ucieczka, nie wyparcie się, ale świadectwo – jako wyraz miłości bliźniego.
– Ważne są misje charytatywne – mówił bp Maciej – ale pierwszą naszą misją jest Ewangelia, słowo nadziei, życia wiecznego – aby każdy na ziemi czekał na powrót Pana i by czekał na Niego z nadzieją, bez obawy; by czekał na „uzdrowienie w Jego skrzydłach” (por Mlch 3, 19-20).
W czasie Mszy św. bp Małyga włączył do grona Rycerskiego Zakonu Korony Polskiej św. Kazimierza Królewicza kolejne osoby: Na rycerzy zostali pasowani Beata Pietrucha, Karol Pietrucha (projektant kościołów, a także m.in. nowej gabloty obrazu Matki Bożej Adorującej w katedrze wrocławskiej), Krzysztof von Goldenau i Piotr Marek. Alexander Machedon został kawalerem honorowym zakonu.
Nowi członkowie zakonu zobowiązali się do krzewienia wiary rzymskokatolickiej, obrony wartości chrześcijańskich, "popularyzowania idei królewskiej w oparciu o ideał wiary, odwagi i poświęcenia".
Podczas uroczystości odbyła się ceremonia dekoracji Krzyżem Orderu Korony Polskiej pięciu osób. Krzyż został ustanowiony w 2007 r. przez Jego Królewską Wysokość Alberta Księcia Saksonii, potomka królów polskich. Decyzją kapituły (którą stanowi rada Fundacji Korony Polskiej) otrzymali go: Wiesława Grzybkowska (która jest m.in. inicjatorką wznowienia procesu beatyfikacyjnego bp. Nankiera, spoczywającego w katedrze wrocławskiej), Claudiu Padurcan, Jerzy Kruczek, Jan Lech Skowera – Wielki Mistrz zakonu.
Po Mszy św. można było obejrzeć kopię polskich insygniów królewskich.
W modlitwie uczestniczyli goście z Czech, Niemiec, Mołdawii, Rumunii.
Więcej o zakonie TUTAJ.