Słuchacze Oratorium mogli poznać czy przypomnieć sobie przesłania maryjnych objawień zatwierdzonych przez Kościół – począwszy od meksykańskiego Guadelupe i portugalskiej Fatimy po polski Gietrzwałd – gdzie nastoletnie Justyna i Barbara usłyszały Matkę Bożą mówiącą do nich po polsku, czy Kibeho w Rwandzie.

Słowa przekazane przez Niepokalaną przeplatane były pieśniami – utworami wielbiącymi Maryję, pokorną Służebnicę Bożą, „łamiącą strzały nieprzyjaciela, depczącą głowę węża”, proszącą: „Ratujcie me dzieci, które ślepo giną w mroku”.

Zdjęcia:

Foto Gość DODANE 19.11.2022

Oratorium "Miażdżąca głowę węża" w katedrze wrocławskiej

​U Matki Bożej Adorującej - czczonej w katedrze także jako Matka Boża Zwycięska - zabrzmiało oratorium "Miażdżąca głowę węża" w wykonaniu chóru i instrumentalistów z parafii pw. Trójcy Świętej we Wrocławiu.  

Szczególnie mocno zabrzmiało orędzie z Fatimy, wezwanie do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi (przypomniany został akt, jaki uczynił Jan Paweł II 25 marca 1985 r.) i do wierności nabożeństwu pierwszych sobót miesiąca.

„Matko o twarzy jak polska ziemia czarnej… broń nas od wojny” – wyśpiewali muzycy, przypominając objawienia z Gietrzwałdu, które pokrzepiły ducha Polaków pod zaborami. „Ci, którzy Mi zaufają, zostaną ocaleni” – śpiewali w muzycznym komentarzu do wydarzeń z Akita – gdzie padły niepokojące słowa o rozłamach także w Kościele.

– Matka Boża prosi nas o pomoc w ratowaniu świata, i podjęcie konkretnych działań… Losy całej ludzkości są w twoich rękach, twoich modlitwach, twoim zawierzeniu Jezusowi Chrystusowi – usłyszeli uczestnicy muzyczno-modlitewnego spotkania. Zaproszeni zostali do konkretnego aktu: udziału w nabożeństwach pierwszosobotnich  – już 3 grudnia. – Nie odkładaj na później tego, co ważne! – apelowali organizatorzy.

Transmisja z wydarzenia dostępna tu:

– Naszą intencją było nie tylko przeprowadzić was przez miejsca, w których objawiła się Maryja, ale też zachęcić do odkrycia na nowo Jej orędzi – mówił ks. Jakub Deperas z parafii pw. Trójcy Świętej na wrocławskich Krzykach. – To nie wszystko. Chcemy zachęcić was do podjęcia ważnego zadania: modlitwy za tych, którzy dzisiaj mniej lub bardziej świadomie propagują zło, m.in. przez profanowanie świętości, ośmieszanie wiary, negowanie wartości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, próby zmiany obyczajowości, umacniania antagonizmów. Wraz z Maryją zachęcamy, byście zrobili to praktykując nabożeństwo pierwszych sobót, czy to tutaj: w katedrze wrocławskiej, w każdą 1. sobotę miesiąca o 9.00, czy też w swoich parafiach.

Proboszcz katedralnej parafii, ks. Paweł Cembrowicz, przekazał muzykom kopię obrazu Matki Bożej Adorującej z katedry wrocławskiej, ukoronowanej 25 lat temu przez Jana Pawła II – przypominając, że nosi ona również tytuł Matki Bożej Zwycięskiej. – Obraz jest pamiątką po rodzinie królewskiej Sobieskich. Mówi się, że to Jan III Sobieski otrzymał od papieża Innocentego XI ten obraz za zwycięstwo pod Wiedniem. Odebrał wizerunek z Rzymu Aleksander Sobieski, syn króla, w 30. rocznicę odsieczy wiedeńskiej, w 1713 r. Po wojnie obraz przywędrował do katedry w 1951 r.

Ks. Cembrowicz przywołał słowa św. Ignacego Antiocheńskiego, który zachęcał: „Starajcie się zatem częściej gromadzić na dziękczynienie Bogu i oddawanie Mu chwały. Jeżeli bowiem często wspólnie się spotykacie, chyli się do upadku potęga szatana, a wasza zgodność w wierze niszczy jego zgubne dzieło”.