Na chwałę Bożą i dla dobra ludzi

30 osób wzięło udział w organizowanym przez diecezjalną diakonię muzyczną Ruchu Światło-Życie kursie psałterzysty.

Katarzyna Kozdrowska-Kordyjak zajmowała się śpiewem zawodowo, a dziś bardziej amatorsko. O członkach chóru, który na co dzień prowadzi mówi, że rozpiętość wiekowa jest dość spora, a czymś co ich łączy jest miłość do Pana Boga. - Robimy to, bo chcemy być szczęśliwi. Mamy takie marzenie, by nasz śpiew był na pożytek doczesny i wieczny i że kiedyś spotkamy się w chórach niebieskich - wyjaśnia.

Do udziału w kursie zachęciła kilka osób ze swojego zespołu, bo ma świadomość, jak ważne jest głębokie i pełne uczestnictwo w liturgii oraz jak ważna jest teoria w praktyce religijnej. Zwraca uwagę, że często jest tak, iż usłyszymy lub zobaczymy, że ktoś wykonuje jakąś czynność czy śpiewa w dany sposób i my to później powielamy bez zastanowienia czy robimy to dobrze. - W części teoretycznej kursu dowiedzieliśmy się na przykład, że śpiewu "Alleluja" przed Ewangelią nie powinno wykonywać się z ambony, a z nawy głównej lub chóru. Prowadzący zwrócili też uwagę, że na każdy okres liturgiczny są inne melodie. Zainwestowaliśmy w śpiewnik melodii psalmowych, który przygotowała diakonia - opowiada.

Jeden z prowadzących, Krzysztof, podkreśla, że melodie można znaleźć na... YouTubie, gdzie są umieszczone nagrania służące jako tutorial dla kantorów. - Zapis nutowy można znaleźć m.in. w śpiewniku "Psalite Deo Sapienter". To właśnie najczęściej do niego odnoszą się organiści, którzy nagrywają te melodie i umieszczają na swoich kanałach, by nawet jeśli ktoś nie potrafi czytać nut, mógł się ich nauczyć.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..