Trzej Mędrcy wyruszyli konno w drogę po Mszy św. w parafii NMP Matki Pocieszenia. Po długiej wędrówce i zmaganiach dobra ze złem dotarli do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego. Jako Dzieciątko Jezus wystąpił tym razem malutki Eliasz.
O znaczeniu uroczystości Objawienia Pańskiego uczestnicy wspólnego świętowania usłyszeli najpierw na Eucharystii pod przewodnictwem ks. Tomasza Czabatora. Ks. Kamil Kasztelan w homilii przypomniał tradycyjne interpretacje sylwetek Trzech Mędrców:
– Mieli to być przedstawiciele trzech różnych ras, co miało oznaczać, że Zbawiciel przyszedł do całego świata i cała ludzkość powinna oddać pokłon małemu Jezusowi. Mówiono także, że owi mędrcy przedstawiają trzy etapy ludzkiego życia: młodość, dojrzałość i starość, przypominając, że niezależnie od tego, ile mamy lat, zawsze powinniśmy szukać Boga, oddawać Mu chwałę – tłumaczył.
Zdjęcia:
Zauważył, że nie najważniejsza jednak jest ich liczba, wiek czy kraj pochodzenia, ale przesłanie. Mędrcy, którzy opuścili wygodne życie, by ruszyć w pełną niebezpieczeństw drogę, są wzorem dla nas, by szukać Pana w naszej codzienności, pokonując rozmaite trudności.
Uroczystość Objawienia Pańskiego to także okazja, by się zastanowić, co jest moją gwiazdą betlejemską, za którą idę: czy jest nią wciąż Jezus Chrystus, Jego Ewangelia, przykazania, Kościół?
Uczestnicy orszaku najpierw przy kościele pw. NMP Matki Pocieszenia mogli śledzić scenę na dworze Heroda, potem, po przejściu rynku, pod kościołem pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła byli świadkami zmagań aniołów z diabłami. Tę drugą scenkę zaprezentowało kółko teatralne z Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego.
Na końcu mędrcy dotarli do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego, gdzie czekała na nich Święta Rodzina – państwo Urszula i Dawid z synkiem Eliaszem, który wystąpił jako Dzieciątko Jezus. Po hołdzie Trzech Króli, rozpoczęło się kolędowanie z pomocą Polskiego Teatru Historii z Gliwic.
– Narodzenie jest naznaczone drogą. Podróż Maryi i Józefa, podróż mędrców to jest przykład Kościoła w drodze. Światło zstąpiło, by wskazać nam kierunek – w drodze do świętości – głosili aniołowie. – Podążajmy za światłością; tą światłością, która lśni w ciemnościach tego świata! To światło, które prowadziło mędrców, świeci także dla nas! W trzech mędrcach możemy odnaleźć siebie. To jesteśmy my wszyscy, którzy skądkolwiek i kiedykolwiek wyszliśmy na spotkanie z Jezusem!
– To już dziesiąty, jubileuszowy orszak w Oławie – opowiada Kamila Hamal, koordynująca przygotowania. – Nasi królowie jadą na koniach, które zapewniło Gospodarstwo Eldorado – Stajnia Eldorado, podobnie jak „ciuchcię” z wagonikiem – w którym mogły na końcu orszaku jechać dzieci. Nie brakło muzykantów, w tym bębniarzy, a restauracja Kulinarna Enklawa przygotowała dla uczestników herbatę i mleko.