Zmarł jezuita o. Antoni Masier. We Wrocławiu pracował prawie 30 lat
W stolicy Dolnego Śląska posługiwał o 1992 r., przez prawie 30 lat. Zmarł w wieku 89 lat, 4 dni przed swoimi urodzinami. Pogrzeb odbędzie się dokładnie w jego 90. urodziny.
Z pewnością wielu wrocławian pamięta tego zakonnika i wiele mu zawdzięcza. O ojcu Antonim pisaliśmy tutaj:
Antoni Masier SJ urodził się 14 stycznia 1933 r. w Zręczycach k. Krakowa, jako syn Jana i Józefy z d. Piech. Do Towarzystwa Jezusowego wstąpił 30 lipca 1950 r. w Starej Wsi, a po dwuletnim nowicjacie złożył pierwsze śluby 31 lipca 1952 r. w Starej Wsi, które przyjął o. Józef Piecuch SJ, rektor Kolegium Starowiejskiego.
Po uzyskaniu matury w 1955 r. studiował filozofię w Krakowie (1955-1958), a potem teologię w Warszawie na Bobolanum (1958-1962).
Święcenia prezbiteratu otrzymał 31 lipca 1961 r. w Warszawie z rąk bp. Jerzego Modzelewskiego. Trzecią probację odbył w Czechowicach-Dziedzicach pod kierunkiem o. Edwarda Bulandy SJ (1962-1963). Ostatnie śluby złożył 2 lutego 1964 r. w Kłodzku, które przyjął o. Franciszek Chromik SJ.
Ojciec Masier pierwszą pracę duszpasterską po święceniach podjął jako katecheta w Kłodzku (1963-1967). Następnie był wychowawcą jezuickich kleryków w Starej Wsi (1967-1969). Później został skierowany do Nowego Sącza na ul. Zygmuntowską, gdzie posługiwał jako wikariusz, katecheta, przełożony i proboszcz (1969-1979). Do Starej Wsi powrócił w 1979 r. jako operariusz i katecheta, a rok później objął urząd proboszcza. W 1992 r. został skierowany do parafii pw. Ignacego Loyoli we Wrocławiu przy ul. Stysia, gdzie pracował jako operariusz, katecheta, duchowny domu, kronikarz domu i parafii. We Wrocławiu posługiwał prawie 30 lat.
Z przyczyn zdrowotnych ponownie trafił do Starej Wsi w 2021 r., tam modlił się za Kościół i Towarzystwo Jezusowe. Zmarł w starowiejskim kolegium 10 stycznia.
Ojciec Antoni był dobrym, gorliwym, ofiarnym i oddanym duszpasterzem, a także życzliwym człowiekiem zarówno dla ludzi świeckich, jak i współbraci. Znany był z ogromnej pracowitości oraz dbałości o porządek. Miał bardzo dobry kontakt z ludźmi, był lubianym kapłanem, mającym pogodne usposobienie i poczucie humoru. Był wziętym spowiednikiem osób świeckich, zakonnych i kapłanów. Jako katecheta w latach 90., mimo nienajmłodszego wieku, uczestniczył z entuzjazmem w procesie wprowadzania religii do szkół, znany był z solidnego przygotowania każdej lekcji, utrzymującym dobre relacje z uczniami i nauczycielami.
Pogrzeb o. Masiera odbędzie się w bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starej Wsi k. Brzozowa w sobotę 14 stycznia o godz. 10.30. Uroczystości na cmentarzu rozpoczną się od bramy głównej cmentarza parafialnego kwadrans po zakończeniu Mszy św.
