Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie

Czas Bożego Narodzenia, to chwile, które wyjątkowo, ambitnie wszyscy przeżywamy. Choć może mnie to nie dotyczyć, bo jestem innego wyznania albo po prostu nie wierzę, ale nie mogę »obejść« obojętnie tego czasu bez swojej refleksji, bo wszystko mnie wprost atakuje: reklamą, słuchaniem kolęd i świątecznych piosenek, świątecznymi wystawami sklepowymi, rozmowami w domu, w pracy, w szkole, na ulicy ze znajomymi... Słyszę, co kupić, gdzie kupić, jak ubrać, jak się przygotować, co ugotować, kiedy wyjechać... - wspominają uczestnicy styczniowego spotkania.

- Cieszę się bardzo, że mogłam być wśród tak wrażliwych, cudownych ludzi. Czułam, że sprawiłam im wielką radość, choć wielu z nich, nucąc z nami rzewne polskie kolędy, roniło łzy. Nie zapomnę słów wyznania pani, która dziękowała nam za nasze Misterium Narodzenia Pańskiego, bo przypomniała sobie, jak 3 lata temu była w domu i też śpiewała kolędy. Dla tych chwil warto podejmować trud uczenia się roli - mówiła Amelia, uczennica klasy VIII, po występie w Domu Pomocy Społecznej w Oławie.

  W Domu Pomocy Społecznej w Oławie. Archiwum prywatne

Amelia, jej koleżanki i koledzy z klas VI i VIII Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Czepielowic, zainspirowani Ewangelią Łk 2,1-7 oraz słowami św. Teresy z Kalkuty, pod kierunkiem swojej katechetki Elżbiety Konstanciuk zdecydowali się przedstawić Misterium Narodzenia Pańskiego pt. "Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie" pensjonariuszom Domu Opieki Społecznej w Oławie.

Całe przedsięwzięcie miało dwa oblicza, bo do tej szkoły dołączyli także uczniowie klas 0-VI Szkoły Podstawowej z Bystrzycy pod kierunkiem swojej katechetki Alicji Bronowickiej, którzy "Herody" przedstawili beneficjentom Ośrodka Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Oławie. Sponsorem dojazdu uczniów był wójt gminy Oława Artur Piotrowski.

"Wszyscy jechaliśmy tam autobusem, by choć odrobinę rozpalić nadziei, wnieść radość i uśmiech na twarzy, ale też wspólnym śpiewem kolęd i pastorałek rozpalić ognisko miłości, jaką daje nam przyjście Boga na świat" - piszą uczestnicy świątecznej wyprawy, dziękując wszystkim, którzy wsparli realizację projektu. "Gdy stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów, Bóg staje się pierwszym źródłem radości i nadziei człowieka, »wtedy zawsze jest Boże Narodzenie«, zaczynamy żyć prawdziwie i godnie nosić miano dziecka Bożego".

  Tuż po występach. Archiwum prywatne