Odnowić Ducha w Portugalii

Sylwia jedzie na Światowe Dni Młodzieży jako wolontariusz. Jednak po podróży do Lizbony oczekuje czegoś więcej niż zbierania doświadczeń.

Sylwia Soja to nietypowy wolontariusz, ponieważ biegle posługuje się językiem... koreańskim. Jak na polskie warunki, wciąż mocno egzotycznym. We Wrocławiu mieszka od 5 lat. Pracuje jako tłumacz języka koreańskiego. Studiowała koreanistykę. Wcześniej mieszkała nawet w Korei Południowej. Mówi dobrze także po angielsku. Zgłosiła się do wolontariatu w Lizbonie, by pomagać ludziom, ale także by umocnić swoją wiarę po przejściach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..