Biskup mówił o pokoju, którego źródłem jest Chrystus, Jego życie, śmierć i zmartwychwstanie. Przypomniał scenę pod krzyżem, przy którym stanęli Maryja i Jan – ten sam, który kiedyś, razem ze swoim bratem, chciał zająć miejsce tuż przy Jezusie.

„Dobrze, ale czy chcecie wypić Mój kielich?” – zapytał wtedy Pan, mając na myśli udział w Jego cierpieniu. – Chyba nie bardzo wiedzieli, na co się godzą. Powiedzieli „Chcemy”. To oznaczało, że zgodzili się na to, co jest udziałem każdego z nas, na krzyż – mówił bp Maciej, przypominając obecność Jana przy umierającym Jezusie i kres życia Jakuba, który jako pierwszy z Dwunastu poniósł śmierć męczeńską. Bliskość krzyża, bliskość Pana to też jest w jakiś sposób tajemnica naszego życia.

  Wspólny śpiew. Krystian Madejka

– Wszyscy wędrujemy tą samą drogą, niosąc swoje krzyże. Czasem inni pomagają nam je nieść, czasem my pomagamy innym. Zamieniamy się na tej drodze. Wszystko to zaś prowadzi poza krzyż – podkreślał.

Przypomniał ogród, w którym – jak pisze Jan – złożono ciało Pana i gdzie dokonało się zmartwychwstanie. To piękny obraz życia, które zaczyna się w ogrodzie, jak kiedyś w Edenie.

– Dziękuję za waszą modlitwę. Ma ona wielkie znaczenie dla całego Kościoła – zwrócił się biskup do pacjentów hospicjum. – Dzięki niej mamy siłę, by coś robić, by głosić Ewangelię, sprawować sakramenty. Dziękuję też bardzo wszystkim, którzy tutaj służą naszym braciom i siostrom. Niech pokój mieszka w waszych sercach.

  W przygotowanie liturgii włączyli się wolontariusze. Krystian Madejka

We wspólnej modlitwie wzięli udział o. Brunon Lewandowski OFM, kapelan hospicjum, br. Łukasz Dmowski z zakonu bonifratrów, wolontariusze z wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych wraz z ks. mjr Maksymilianem Jezierskim, dr Anna Orońska – konsultant wojewódzki ds. opieki paliatywnej. Biskup Maciej otrzymał w prezencie dziesiątkę różańca wykonaną przez pacjentów placówki na zajęciach manualnych.

– Dziś świętujemy Światowy Dzień Chorego, ale staramy się w hospicjum świętować każdy dzień – podkreśla Magdalena Naleśniak-Kubicka, kierownik medyczny wrocławskiego hospicjum.

  Wspólne zdjęcie. Krystian Madejka

Brat Łukasz przypomniał w fragment orędzia papieża Franciszka na tegoroczny Światowy Dzień Chorego:

„Choroba jest częścią naszego ludzkiego doświadczenia. Może jednak stać się czymś nieludzkim, jeśli jest przeżywana w izolacji i opuszczeniu, jeśli nie towarzyszy jej troska i współczucie.

Gdy podążamy naprzód wspólnie, czymś normalnym jest to, że ktoś może poczuć się źle, że będzie musiał się zatrzymać z powodu zmęczenia lub jakiegoś zdarzenia po drodze. To właśnie wówczas, w tych chwilach, widać, jak idziemy: czy jest to rzeczywiście podążanie razem, czy też idziemy tą samą drogą, ale każdy na własną rękę, dbając o swoje interesy i pozwalając, aby inni „dali sobie radę”.

Dlatego w ten XXXI Światowy Dzień Chorego, w trakcie trwającego procesu synodalnego, zapraszam was do refleksji nad tym, że właśnie poprzez doświadczenie słabości i choroby możemy nauczyć się podążać razem zgodnie ze stylem Boga, który jest bliskością, współczuciem i czułością”.

  Pacjentom towarzyszy młodzież z Akademii Wojsk Lądowych. Krystian Madejka