Nowy numer 38/2023 Archiwum

Pałeczka przekazywana

Sztafeta Dobrych Relacji to propozycja, która ma otworzyć społeczności wrocławskich szkół średnich i pomóc młodzieży przenieść wzrok ze smartfona na drugiego człowieka.

Projekt został zapoczątkowany w październiku 2022 r., który w stolicy Dolnego Śląska był przeżywany jako Rok Dobrych Relacji. Jego inicjatorem jest miasto Wrocław, a jednostką realizującą – Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego. „Chcemy, aby budowanie i wzmacnianie relacji, a także ich odnawianie stało się tematem obecnym w przestrzeni szkolnej pomiędzy uczniami, nauczycielami, dyrekcją, rodzicami, administracją i wszystkimi pracownikami szkoły” – czytamy na stronie internetowej WCRS.

Od nowa

– Sztafetowa pałeczka dotarła do nas w lutym z XV LO, a my przekazujemy ją trochę po ponad miesiącu dalej, do XII LO. To niezwykła inicjatywa, której celem jest otwieranie ludzi na siebie – budowanie, umacnianie, pogłębianie dobrych relacji – wyjaśnia Magdalena Krause-Pietkiewicz, polonistka, opiekunka projektu w XIII LO. Zaznacza, że podjęte działania były dwukierunkowe. – Umacnialiśmy więzi, ale też zwracaliśmy uwagę na moc słowa. Nasi uczniowie uczestniczyli w wielu eventach – obdarowywali się nawzajem dobrym słowem, ale wyszli też z nim na zewnątrz. Uczniowie przygotowali 50 kartek z życzeniami świątecznymi dla sąsiadów z domu seniora, który znajduje się obok szkoły – dodaje.

Nauczycielka zaznacza, że sztafeta jest pewną odpowiedzią na problem współczesnej szkoły. – Pandemia sprawiła, że wielu ludzi zamknęło się w sobie, ograniczyła kontakty. A to z kolei spowodowało, że niektóre osoby się wyizolowały. Takie projekty, które mają służyć budowaniu relacji, są jak najbardziej potrzebne – wyjaśnia. Opiekunka projektu w XIII LO podkreśla, że podejmowane działania mogą się wydawać czymś oczywistym i naturalnym, ale współczesna młodzież funkcjonuje zupełnie inaczej niż rówieśnicy kilkanaście lat temu. – Wydaje mi się, że w czasach, gdy ja byłam uczennicą, było w nas więcej życzliwości. Może byliśmy pokoleniem bardziej uważnym, no i przede wszystkim nie było komunikatorów internetowych. Dziś młodzież bardzo często do nich sięga i one zawłaszczają rzeczywistość młodych i wyłączają relacje. A przecież bez nich nie da się żyć – tłumaczy.

Jak wirus

Idea bardzo przypadła do gustu uczniom, którzy już widzą konkretne efekty. Swoimi wrażeniami dzielą się uczennice klasy 3f. – To naprawdę cudowna inicjatywa. Byliśmy zachwyceni, że możemy dołączyć do sztafety – mówi Natalia Szmalec. Przyznaje, że od samego początku uczniowie mocno się zastanawiali, co mogą zrobić. – Naszym założeniem było działanie wirusowe – sprawienie, by pozytywnie zarażać się dobrymi relacjami – dodaje. Hasło, które towarzyszyło społeczności „trzynastki”, brzmiało: „Dobre słowo – podaj dalej” i do niego były dopasowane podejmowane aktywności. – Był happening polegający na chodzeniu z balonem i z kartką z jakimś miłym słowem albo hasłami: „Przybij piątkę” i „Przytul się”. To był czas, gdy ludzie bardzo się otworzyli. Tak naturalnie zniknęły podziały między klasami. Organizowaliśmy też klasowe śniadania, przy których mieliśmy okazję po prostu ze sobą porozmawiać – wymienia.

Natomiast Emilia Bałdych zwraca uwagę na tablicę umieszczoną w widocznym miejscu, na której znajdowały się małe karteczki z dobrymi słowami lub pozytywnymi rysunkami, jakie każdy mógł na niej zostawić. – Wielu tych, którzy zatrzymywali się przy niej i je czytali lub oglądali, odchodziło z uśmiechem – zaznacza. Marysia Magnowska po miesiącu sztafety zaznacza, że to, co uczniowie przygotowali w tym czasie, daje nadzieję i dodaje odwagi. – Na przykład te fiszki z dobrymi słowami naprawdę poprawiają nastrój – zapewnia.

Natalia Szmalec zaznacza, że oddanie pałeczki nie kończy projektu. – Nasz samorząd szkolny ma wiele pomysłów, jak inicjatywę kontynuować. Jednym z nich jest piknik z okazji dnia dziecka – zapowiada.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast