Nowy numer 38/2023 Archiwum

Projekt „Dzieje 17”

Jak dziś głosić Ewangelię? Mówił o tym bp Andrzej Siemieniewski w kościele pw. NMP na Piasku podczas modlitwy uwielbienia z udziałem wrocławskich wspólnot.

Zwrócił uwagę, że za 10 lat, w 2033 roku, będziemy świętować jubileusz 2000 lat od zmartwychwstania Pana Jezusa, zesłania Ducha Świętego i rozesłania: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Jak dziś ją głosić? – Mamy szczególny podręcznik do ewangelizacji: Dzieje Apostolskie. Papież Franciszek mówił o tej księdze, że to pierwszy i najważniejszy podręcznik eklezjologii – zauważył.

Przypomniał, że w 2. rozdziale Dziejów czytamy o tym, jak Piotr głosił Ewangelię w Jerozolimie ludziom, z którymi łączył go świat Biblii, wspólnych pojęć, doświadczeń. Dodał, że przed laty powstał projekt „Dzieje 2”, odnoszący się do tego rozdziału. Chodziło o „odtworzenie” dnia Pięćdziesiątnicy, o ewangelizację ludzi już ochrzczonych, który znają świat pojęć chrześcijańskich, brak im jedynie świadomości, że Jezus żyje, działa.

Obecnie, jak zauważył, sytuacja się zmieniła – podobnie jak w rzeczywistości opisywanej w Księdze Sędziów. Mowa tam o nadejściu nowego pokolenia – ludzi, którzy nie znali Pana, dla których Mojżesz, wyjście z Egiptu to odległa rzeczywistość, bez wpływu na ich codzienność. Podobnie zdarza się w dziejach Kościoła.

– Nowe pokolenie nie zna już „wielkich dzieł Bożych”, nawet mówi już innym językiem, ma inną wyobraźnię. Przykładowo Jan Paweł II może być dla niego ważną postacią, ale podobnie jak Kościuszko czy Jagiełło – wyjaśniał biskup.

Czy to znaczy, że mamy siąść i płakać? Dzieje Apostolskie podpowiadają co innego. – Mają więcej niż dwa rozdziały – mówił bp Siemieniewski, wskazując na rozdział 17., gdzie mowa jest o pobycie św. Pawła w Atenach – mieście pełnym bożków, debatującym wciąż na Areopagu, co nasuwa myśl o dzisiejszym nieustannym śledzeniu newsów i internetowych dyskusjach. Paweł podjął wysiłek znalezienia z nimi wspólnego języka. Odwołał się do ich religijności, do ich poezji. Część go wyśmiała, część odwlekła rozważenie jego orędzia, ale byli i tacy, którzy mu uwierzyli – jak Dionizy Areopagita czy kobieta imieniem Damaris.

Biskup zauważył, że nasz świat dziś bardziej przypomina Ateny niż Jerozolimę z Dziejów Apostolskich. Ludzie hołdują nawet podobnym filozofiom, jak ówcześni epikurejczycy szukający przyjemności czy stoicy mówiący o szukaniu wyższych ideałów. Szukają ich, ale to inne, nie „nasze” ideały.

– Mamy gotowy materiał na projekt „Dzieje 17”, ewangelizację w kulturze niechrześcijańskiej – podkreślił.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast