W ramach konkursu, organizowanego przez Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana", młodzi tym razem zgłębiali tajniki Księgi Powtórzonego Prawa oraz Listu do Hebrajczyków.
Biblijne zmagania odbywały się w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu – w którym zresztą spotkać można, pośród alumnów, dawnych uczestników konkursu, organizowanego od lat przez Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana". Do etapu diecezjalnego zakwalifikowało się tym razem 70 osób.
Etap ten składał się z części pisemnej oraz ustnej. Wyłoniono troje finalistów, którzy wezmą udział w etapie ogólnopolskim. Są to: Zofia Żurek z I LO w Miliczu – miejsce I, Łukasz Ganczarek z LO nr 3 we Wrocławiu – miejsce II, Kamil Starczewski z XIV LO we Wrocławiu – miejsce III.
Zdjęcia:
Jak przyswoić sobie treść – niełatwych przecież – tekstów, takich jak Księga Powtórzonego Prawa czy List do Hebrajczyków?
– Tę pierwszą czytałam już wcześniej i trochę ją już znałam. Interesuję się Pismem św. i miałam dzięki temu większą motywację – opowiada Julia z liceum Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej. – Robiłam notatki, czasem opowiadałam komuś jakiś rozdział, w którym mnie coś zaciekawiło. Pomogły mi bardzo zajęcia z naszą katechetką s. Klarą. Stworzyła taką pulę pytań – które, o dziwo, były bardzo podobne do tych, które pojawiły się na konkursie. To pomogło mi zwrócić uwagę na rzeczy, o których wcześniej nie myślałam.
– Ja przeczytałam cztery razy Pwt – księgę, z którą miałam trochę większy problem. Łatwej czytało mi się List do Hebrajczyków. Zakreślałam sobie wiele rzeczy w Piśmie św., czytałam na głos różne fragmenty, ważne do zapamiętania, oglądałam filmiki ze strony OKWB – opowiada Zuzia.
– Ja dużo czytałem, Biblię i wspomniane pytania, zapamiętywałem charakterystyczne szczegóły – dodaje ich kolega z urszulańskiej szkoły. – Można zrozumieć dzięki takiej lekturze Nowy Testament, poza tym w Pwt ciekawie jest czytać o miejscach, przez które wędrowały ludy w starożytności. Można więcej się dowiedzieć o historii tamtych czasów.
– Nie da się zrozumieć Nowego Testamentu bez Starego. Kiedy zna się przepisy zawarte w Pwt, ma się świadomość, jak wyglądało na co dzień życie religijne tamtych ludzi – mówi Julia.
Zanim uczniowie przystąpili do konkursu, wzięli udział w kaplicy seminaryjnej w Mszy św., której przewodniczył ks. prof. Rajmund Pietkiewicz, przewodniczący komisji konkursowej. Zachęcał młodych, by nie zatrzymywali się jedynie na poznawaniu samej treści Pisma św. w taki sposób, w jaki wymaga tego przygotowanie się do konkursu – choć oczywiście i ono jest ważne.
– Bóg stał się człowiekiem i zaczął do nas przemawiać. To, co czytaliście, to słowo Boga. Czy to nie jest niesamowite, że On do nas mówi? – zauważył.
„Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne” – przypomniał werset Janowej Ewangelii. Jeśli czytamy z wiarą Boże słowo, spotykamy Syna. Sprawcą tego spotkania jest Duch Święty. Słowo niesie w sobie zbawczą obecność Boga. Niesie doświadczenie Bożej miłości, ma moc zmieniania nas. Ostateczny etap w podążaniu za Słowem to życie wieczne.
Podczas konkursowego spotkania można było także poznać planszową grę biblijną „Ziemia Obiecana”.
Ogólnopolski etap konkursu odbędzie się w Niepokalanowie 5 i 6 czerwca.