Zanim ludzie wyruszą w swoją ostatnią podróż, często chcą znaleźć się w rodzinnym domu. Jak pan Denys, który niedawno wracał do niego przez ogarniętą wojną Ukrainę. Pomogło mu w tym wrocławskie Hospicjum Bonifratrów.
Kres życia to szczególny moment, dla każdego. Gdy jednak człowiek przebywa z dala od ojczyzny, w obcym dla siebie kraju, te chwile stają się dużo trudniejsze. Tak było w przypadku pacjenta z Ukrainy. Po otrzymaniu diagnozy żył jedynie miesiąc. Spędził dwa tygodnie w szpitalu, niecały tydzień w hospicjum i niecały tydzień w domu rodzinnym.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.